Kinga Rusin już nie raz przekonała swoich fanów, że jest zaangażowana w ochronę środowiska. Do tej pory sprzeciwiała się wycince sanitarnej w Puszczy Białowieskiej, a w okresie Wszystkich Świętych apelowała o zrezygnowanie z zakupu sztucznych kwiatów przyczyniających się do zwiększonej produkcji plastiku. Tym razem postanowiła sprzeciwić się bożonarodzeniowym choinkom w domu.

W domu Kingi Rusin nie będzię choinki na święta

Kinga Rusin postanowiła w tym roku zrezygnować z choinki na święta. W domu prezenterki nie będzie ani sztucznego ani żywego drzewka. Prezenterka TVN przekonuje, że stawianie tego typu ozdoby na tydzień to zwykłe barbarzyństwo. Podobne zdanie ma zarówno o choinkach w domu, jak i miejscach publicznych.

"I tak się ją wyrzuca po tygodniu, więc po co? Namawiam na to wszystkich" – apeluje

Kinga Rusin tłumaczy, dlaczego nie powinniśmy wycinać drzew

Według dziennikarki w czasach, kiedy toczymy nieustanną walkę ze smogiem, nie powinniśmy niepotrzebnie wycinać drzew.

"W naszych czasach stawianie na centralnym placu miasta wyciętego z lasu kilkudziesięcioletniego (a czasami i starszego) świerku to już nie tyle symbol świąt, co braku wrażliwości i wyczucia" – pisała już w zeszłym roku Kinga Rusin.

"Jaki sens ma wycinanie z lasów najpiękniejszych okazów drzew po to żeby "zdobiły" jakiś rynek przez kilka tygodni, a następnie wylądowały na śmietniku?! W momencie kiedy dusimy się w smogu, kiedy degradowane jest środowisko naturalne, kiedy ochrona przyrody przegrywa z bezwzględnym biznesem warto pomyśleć o innych, alternatywnych rozwiązaniach świątecznych dekoracji, które pokażą że mamy świadomość w jakich czasach żyjemy" – wyjaśniła dziennikarka TVN na Instagramie.

Zobacz także: KINGA RUSIN SKOMETOWAŁA ZWIĄZEK SWOJE CÓRKI Z TACO HEMINGWAYEM

Może zainteresuje Cię to: KINGA RUSIN W ODWAŻNEJ STYLIZACJI. DZIENNIKARKA NIE POZOSTAWIŁA POLA DLA WYOBRAŹNI

Na portalu "Życie" pisaliśmy o: KRZYSZTOF RUTKOWSKI POKAZAŁ JAK MIESZKA. JEGO DOM JEST OGROMNY [ZDJĘCIA]