Jak informuje portal "O2", synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadają zmiany w pogodzie. Załamanie ma nastąpić już w najbliższą środę 7 czerwca. Jakiej aury możemy spodziewać się w najbliższych dniach?
Pogodny początek tygodnia
Poniedziałek 5 czerwca przywita nas słońcem. Niestety popołudniu w południowej części kraju prognozowany jest wzrost zachmurzenia do dużego. Niewykluczone, że mogą się tu pojawić słabe opady deszczu. Najchłodniej będzie nad morzem, gdzie termometry pokażą do 16 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie w południowo-wschodniej Polsce, gdzie temperatura wzrośnie do 26 stopni.
Także we wtorek 6 czerwca mieszkańcy południa naszego kraju muszą spodziewać się dużego zachmurzenia, któremu towarzyszyć będą przelotne opady deszczu. W pasie od Podkarpacia aż do Górnego Śląska mogą wystąpić lokalne burze. W ich trakcie spadnie od 20 do 25 mm deszczu. Silniej powieje - nawet do 70 km/h. We wtorek nadal ciepło. Od 17-20 stopni nad morzem do 27 stopni na południu.
Załamanie pogody przyjdzie już w środę
Od środy pogodnego nieba mogą spodziewać się najprawdopodobniej tylko mieszkańcy półonocno-zachodnich krańców kraju. Na pozostałym obszarze spodziewane jest zachmurzenie z towarzyszącymi mu przelotnymi opadami deszczu.
Należy spodziewać się lokalnych burz, które będą tworzyły się głównie w południowej i w centralnej części Polski. W trakcie burz możliwe są intensywne opady deszczu i grad, a także silne podmuchy wiatru osiągające prędkość do 60-65 km/h.
Nadal będzie ciepło. Od 16-20 stopni Celsjusza na północy, do 25-27 stopni na dominującym obszarze kraju.
Zachęcamy do śledzenia alertów wydawanych przez IMGW.
To też może cię zainteresować: Marcin Hakiel złamał żelazną zasadę i zdradził tajemnicę. Tancerz wyznał, czego żałuje w małżeństwie z Cichopek. Drugi raz nie popełni tego błędu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujące rozwiązanie problemów z rośnięciem ogórków. Wystarczy zmieszać jeden składnik z wodą i podlać krzaki. Sąsiedzi będą zazdrościć nam plonów