Kiedy na jaw wyszło, że Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek faktycznie mają romans, w mediach zawrzało. Zewsząd pojawiało się mnóstwo opinii na temat pary. Głos zabrała także była partnerka znanego prezentera – Paulina Smaszcz, która wytoczyła poważne zarzuty wobec Macieja Kurzajewskiego.
Medialny konflikt nadal trwa
Jak podaje portal Jastrząb Post, podczas medialnego konfliktu, zdecydowana większość znanych gwiazd staje w obronie Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Pojawiają się jednak osoby, które w swoją obronę biorą byłą partnerkę dziennikarza.
Wśród nich jest między innymi Dawid Woliński, który zaznacza, że według niego każdy ma prawo do osobistej reakcji i nie jest wiadomo, jakie emocje kierują daną osobą. Dodał także, że po rozstaniu każdy powinien iść w swoją stronę i nie tracić czasu na rozdrapywanie bolesnych ran.
Mocne słowa Agnieszki Kaczorowskiej na temat całej sprawy
Teraz głos na temat całej sprawy zabrała Agnieszka Kaczorowska. Jak zaznacza aktorka, nie zamierza ona oceniać słów i zachowania Pauliny Smaszcz. Co więcej, dodała także, że według niej to, co jest pokazane w mediach, jest mocno podkoloryzowane. Kaczorowska uważa także, że w każdym medialnym konflikcie prawda leży gdzieś pomiędzy.
- Jeżeli jest to jakiś konflikt, to myślę, że prawda jest po środku. A jak jest teraz? Ja już nie śledzę. Już się pogubiłam – dodała Kaczorowska.
Jak informował portal "Życie News": CORAZ WIĘKSZE PROBLEMY Z KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ W CAŁEJ POLSCE. LINIE AUTOBUSOWE ZNIKAJĄ JEDNA PO DRUGIEJ. ADRIAN ZANDBERG O KRYZYSIE W TRANSPORCIE
Przypomnij sobie: MAŁGORZATA FOREMNIAK ZMAGA SIĘ Z BARDZO POWAŻNYMI PROBLEMAMI ZDROWOTNYMI. GWIAZDA MUSIAŁA UKRYWAĆ DOLEGLIWOŚCI PODCZAS PRACY NAD PLANIE „MAM TALENT”
Portal "Życie News" pisał również: PORYWAJĄCE ZACHOWANIE IGI ŚWIĄTEK PODCZAS WTA FINALS. TENISISTKA KOMPLETNIE ZASKOCZYŁA RYWALKĘ I ODNIOSŁA BŁYSKAWICZNE ZWYCIĘSTWO. AMERYKANKA ZDUMIONA
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: KOLEJKI DO SPECJALISTÓW SPĘDZAJĄ POLAKOM SEN Z POWIEK. WIELE OSÓB NIE WIE, ILE CZEKA SIĘ NA WIZYTĘ U PSYCHOLOGA. BYWA, ŻE TRZEBA SIĘ NACZEKAĆ