Bardzo często bywa tak, że utrudniony dostęp do badań diagnostycznych i konsultacji lekarskich jest powodem pogorszenia się stanu zdrowia danego pacjenta, dłuższej drogi diagnostyki i leczenia, a nawet prowadzi do zgonu.
Zmiany w diagnostyce chorób przewlekłych. Co w ramach opieki koordynowanej POZ?
Idealnym tego obrazem był moment, w którym Polacy mieli dostęp do lekarzy pracujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej jedynie drogą telefoniczną. Nie było wtedy nawet szansy na szybko diagnozę lub konsultację ze specjalistą z danej dziedziny.
Potrzeby w tym zakresie, według informacji płynących z ministerstwa zdrowia badane były od 2018 roku do 2021 roku. Wyniki tych badań dowiodły, że głównymi chorobami, które wymagają zmian w sposobie diagnozy i kontaktu z lekarzem to między innymi schorzenia związane z pracą serca, układu krążenia, cukrzycą, chorobami płuc, czy funkcjonowaniem tarczycy.
Lekarze będą mogli w ramach podstawowej opieki zdrowotnej zlecić badania, aby zdiagnozować najczęściej zdaniem resortu zdrowia występujące choroby przewlekłe. Pacjenci będą mogli szybciej zareagować na swoje dolegliwości, a lekarze będą mieli dostęp do narzędzi diagnostycznych, dzięki czemu wykorzystają w pełni swoje kompetencje, jak zapewnia resort zdrowia.
Jakie choroby zatem znalazły się na liście tych dozwolonych do zdiagnozowania w ramach opieki koordynowanej? To "nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, niewydolność serca, migotanie przedsionków, cukrzyca, astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POCHP), niedoczynność tarczycy, guzki tarczycy" - jak czytamy w Pulsie Medycyny.
O tym się mówi: Z życia wzięte. Mój syn wolał swoich nowych teściów zamiast mnie. Nie mogłem im dorównać finansowo
Zerknij tutaj: Nadal nie ma informacji na temat tego, co spowodowało katastrofę ekologiczną na Odrze. Dlaczego dochodzenie trwa tak długo