Jak podaje portal "Super Express", Rząd przyjął ustawę, która ma podnieść wynagrodzenia w służbie zdrowia. Jej zapisy mają wejść w życie od 1 lipca bieżącego roku. Przedstawiciele zawodów medycznych powiedzieli szczerze, co myślą na temat zapowiadanego podniesienia pensji.

Służba zdrowia z wyższymi pensjami

Pracownicy służby zdrowia mają powody do zadowolenia, przynajmniej tak zakłada resort zdrowia. Znowelizowane przepisy dotyczące zasadniczego wynagrodzenia podnoszą pensje dla lekarzy, pielęgniarek, a także ratowników medycznych. Zgodnie z zapisami projektu, wyższe pensje miałyby obowiązywać od 1 lipca bieżącego roku.

Szpital/Youtube @CBC News: The National
Szpital/Youtube @CBC News: The National

Pracownicy zawodów medycznych są sceptyczni. Wskazują, że pracujący w publicznej służbie zdrowia medycy zarabiają o wiele mniej niż pracownicy zatrudnieni w sektorze prywatnym, nie wspominając o tych medykach, którzy pracują poza granicami kraju. I choć, jak przyznają pracownicy służby zdrowia projekt faktycznie zakłada wzrost ich pensji, to to, czy je otrzymają nie jest już takie pewne.

Wszystko ze względu na zapis, który decyzję o podniesieniu wynagrodzeń pozostawia zarządcy szpitala. "Brakuje natomiast w tej ustawie gwarancji, aby dyrektor placówki wypłacił te środki" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" pielęgniarz Gilbert Kolbe.

Ratownik medyczny/YouTube @Uwaga!TVN
Ratownik medyczny/YouTube @Uwaga!TVN

Marcin Jachimiak uznał zapowiedź podniesienia płac dla medyków za "fikcję". Jego zdaniem rząd mamiopinię publiczną zapowiedziami wielkich podwyżek dla zawodów medycznych, kiedy ich pracodawcy wcale nie zamirzają im ich przyznać.

Co sądzicie o całej sprawie?

To też może cię zainteresować: Popularny jasnowidz podzielił się z Polakami porażającą wizją. Zaleca, aby trzymać się daleko od popularnego wśród turystów kraju. Co miał na myśli

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rosyjski minister zabiera głos w sprawie stanu zdrowia Władimira Putina. Czy potwierdził doniesienia o chorobie rosyjskiego przywódcy

O tym się mówi: Wiadomo, co stało się ze statuetką zwycięzców Eurowizji. Wartość nagrody jest wręcz porażająca. Wszystko rozegrało się w mediach społecznościowych