Jak można było się domyślać, ostatni Narodowy Spis Powszechny ludności i mieszkań dał rządzącym i współpracującym z nimi ekspertom obraz sytuacji, jaka aktualnie panuje w społeczeństwie polskim.

Jakiś czas temu medialne doniesienia ukazały bardzo niepokojący obraz nadmiarowych zgonów wśród mieszkańców Polski, a w szczególności wśród seniorów. Dane statystyczne zebrane były głównie z okresu obowiązywania restrykcji związanych z pandemią.

Zanim ją ogłoszono w Polsce, eksperci z dziedziny ekonomii twierdzili, że według statystyk mamy w Polsce zbyt wielu seniorów. Z czasem jednak sytuacja musiała ulec zmianie właśnie ze względu na liczbę nadmiarowych zgonów wśród osób starszych. Teraz jednak "o2" donosi, że według ekspertów i ich analiz danych statystycznych zebranych w ciągu ostatnich 10 lat, w Polsce jest zbyt wielu obywateli będących w programie emerytalnym i pobierających te świadczenia.

W opinii Oskara Sobolewskiego z Instytutu Emerytalnego, z racji wzrostu ilości osób będących na emeryturze, świadczenia te będą każdego roku coraz niższe, a rozwiązaniem na ten problem miałaby być zmiana wieku emerytalnego, która ostatnio nastąpiła 1 października 2017 roku.

Było to obniżenie wieku emerytalnego i aktualnie w przypadku kobiet jest to 60 lat, a w przypadku mężczyzn 65 lat. Według eksperta liczba seniorów będących na emeryturze w naszym kraju wzrosła o 30% oszacowanych na podstawie danych statystycznych.

Oskar Sobolewski radzi, że najlepszą opcją w tej sytuacji byłoby podwyższenie wieku emerytalnego, aby Polacy później składali stosowne wnioski o przyznanie świadczenia - [...] Emerytury z roku na rok będą coraz niższe, w rozumieniu relacji do ostatniego wynagrodzenia. Najprościej byłoby wrócić do polityki podwyższania wieku emerytalnego, bo to jest jeden ze sposobów, który może nam pomóc [...] - wyjaśnił w programie “Money.To się Liczy”.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Władysław z 2 edycji "Sanatorium miłości" żeni się z piękną blondynką. Jak ma na imię wybranka seniora

Zerknij: Nowe doniesienia o małżeństwie Piotra Kraśki nie napawają optymizmem. Życzliwi donoszą, że związek dziennikarza przechodzi kryzys. Są poważne powody