Jak podaje portal "O2", w trakcie mszy w parafii pw. bł. Edwarda Detkensa w Warszawie, duchowny zaskoczył wiernych. Media społecznościowie obiegło nagranie, na którym widać proboszcza wyjmującego w trakcie kazania głośnik. To, co stało się później, zaskoczyło wszystkich.
Parafianie jednego z warszawskich kościołów przeżyli spory szok
Ksiądz Wojciech Drozdowicz przyzwyczaił swoich parafian do nietuzinkowych zachowań. W trakcie mszy w Poniedziałek Wielkanocny duchowny postanowił okazać swoje wsparcie dla walczących o niepodległość Ukraińców. Zrobił to w dość niekonwencjonalny sposób, co ukazauje nagranie, które obiegło media społecznościowe.
Na wideo umieszczonym w mediach społecznościowych widać, jak ksiądz Drozdowicz wyjmuje bezprzewodowy głośnik, z którego popłynęła ukraińska pieśń patriotyczna, a duchowny zachęcał wiernych, aby ci wszyscy przyłączyli się do jej odśpiewania.
"Czerwona Kalina" w kościele i nie tylko
Ksiądz Drozdowicz wybrał na tę okazję utwór "Czerwona Kalina", który został napisany w 1914 roku przez Stefana Czarneckiego. W ostatnim czasie utwór zyskał ogromną popularność za sprawą wykonania go przez Andrija "Grafita" Chływniuka, który odśpiewał ją acapella na ulicach Kijowa.
Jego wykonanie "Czerwonej Kaliny" stało się inspiracją dla legendarnego zespołu Pink Floyd. Muzycy zdecydowali się stworzyć podkład muzyczny pod jego wokal. "My, jak wielu innych, odczuwamy wściekłość i frustrację wobec tego podłego aktu inwazji jednego z największych światowych mocarstw na niezależne pokojowe, demokratyczne państwo i wobec mordowania jego mieszkańców" - napisali muzycy kultowej formacji, publikując pierwszy od 3 dekad nowy utwór.
Co sądzicie o pomyśle warszawskiego duchownego?
To też może cię zainteresować: Emmanuel Macron zaprzestał rozmów z Kremlem. Jednak to jeszcze nie koniec jego współpracy z Putinem. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisliśmy w ostatnich dniach: Nie wszyscy są zobowiązani iść do wojska. Przy jakich warunkach medycznych tego robić nie trzeba
O tym się mówi: Christiano Ronaldo przeżyw niezwykle trudne chwile. Odszedł synek piłkarza