Jak podaje portal "Super Express", pod rządową willą premiera Mateusza Morawieckiego w Warszawie doszło do tajemniczego spotkania. Udział w nim wzięli były polityk Prawa i Sprawiedliwości Adam Hoffman, doradca premiera Morawieckiego - Mariusz Chłopik, a także poseł Zbigniew Girzyński. Czego dotyczyła ich rozmowa?

Tajemnicze spotkanie pod rządową willą Morawieckiego

Tajemnicze spotkanie pod willą rządową premiera Mateusza Morawieckiego zostało uchwycone przez aparat "Faktu". Z informacji dziennika wynika, że doszło do niego około godziny 15 w środku tygodnia. Jednym z uczestników rozmowy był Adam Hoffman. Zapytane o to, czy jest on doradcą premiera, Centrum Informacyjnym Rządu zaprzeczyło.

Z informacji podanych przez tabloid wynika, że Adam Hoffma, prowadzący obecnie działalność gospodarczą, podejrzewany jest o nieformalny lobbing. Zapytany o to, czego dotyczyły rozmowy z Chłopikiem i Girzyńskim, Adam Hoffman stwierdził, że rozmowa dotyczyła "wojny, teorii spiskowych dotyczących śmierci księżnej Diany i życia".

Adam Hoffman/YouTube @Wirtualna Polska
Adam Hoffman/YouTube @Wirtualna Polska

Girzyński o spotkaniu ze znajomymi

Do spotkania uchwyconego w pobliżu rządowego kompleksu, odniósł się również Zbigniew Girzyński. Przyznał, że od 20 lat zna Adama Hoffmana, a Mariusza Chłopika od 15. "Od czasu do czasu się spotkamy, najczęściej z Mariuszem, bo przy okazji meczów piłkarskich" - stwierdził Girzyński, nie widząc w rozmowie pod willą Morawieckiego niczego dziwnego, czy niewłaściwego.

Zbigniew Girzyński/YouTube @Janusz Jaskółka
Zbigniew Girzyński/YouTube @Janusz Jaskółka

Jak myślicie, faktycznie nie ma się co doszukiwać w tych rozmowach jakiegokolwiek drugiego dna?

To też może cię zainteresować: Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej mogą liczyć na większe pieniądze. O ile wzrośnie świadczenie uposażenie wojskowych

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Znajoma Przemysława Kossakowskiego zdradziła jedną z przyczyn rozstania podróżnika z Martyną Wojciechowską. Tego fani się nie spodziewali

O tym się mówi: Justyna Kowalczyk zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące swoich relacji z mamą. " Ja i moje rodzeństwo musieliśmy być wzorowi"