Jak podaje portal "Super Express", stan Lecha Wałęsy okazał się lepszy niż pierwotnie zakładano. Udało się uniknąć najgorszego: amputacji palców u stopy. Legendarny przywódca "Solidarności" postanowił za to podziękować Bogu na niedzielnej Mszy św.
Lech Wałęsa dziękuje za ocalenie zdrowia
Lech Wałęsa trafił do szpitala - wszystko z powodu stopy cukrzycowej. Stan byłego prezydenta był dość poważny. Lekarze rozważali nawet konieczność amputacji palców u stopy, o czym w rozmowie z "Super Expressem" mówił Jarosław Wałęsa. Na szczęście najgorszy scenariusz się nie sprawdził i obyło się bez amputacji.
W ostatnią niedzielę Lech Wałęsa wziął udział we mszy świętej w kościele św. Stanisława Kostki. Były prezydent był pogrążony w modlitwie i zadumie. Jak można przypuszczać, Lech Wałęsa dziękował Bogu za pomyślne rozwiązanie jego zdrowotnego problemu. Warto odnotować, że choć były przywódca "Solidarności" opuścił szpital, to Lech Wałęsa jeszcze nie w pełni doszedł do siebie.
Były prezydent wychodząc ze świątyni lekko utykał, co jednoznacznie wskazuje, że stopa wciąż jeszcze daje się mu we znaki. Niestety jeśli prezydent nie będzie przestrzegał w sposób ścisły zaleceń lekarzy specjalistów, jego stan znów może się pogorszyć. Cytowany przez portal "TVP Info" Jarosław Wałęsa ma nadzieję, że jego tata zacznie teraz bardziej dbać o swoje zdrowie.
Myślicie, że Lech Wałęsa będzie teraz ściślej przestrzegał zaleceń prowadzących go lekarzy?
To też może cię zainteresować: Maryla Rodowicz będzie kontynuować sądową batalię z byłym mężem? „Mojej winy nie było żadnej”
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Danuta Holecka spróbuje swoich sił w zupełnie nowym formacie. Czy dziennikarka przyjmie zaskakującą propozycję? Mieszane uczucia widzów
O tym się mówi w Polsce: Lekarze z trzech oddziałów ratunkowych usłyszeli zarzuty. Wszystko po odejściu 63-letniego mężczyzny. Co grozi medykom
O tym się mówi na świecie: Ludzkość czeka niebezpieczeństwo? Wydano czerwony alert. O co chodzi