Jak podaje portal "Super Express", decyzja Donalda Tuska o powrocie na polską scenę polityczną wywołała wiele emocji, które pomimo upływu czas wciąż są silne. Do ponownego pojawienia się Tuska w krajowej polityce odnieśli się Jerzy Urban, który był gościem Moniki Jaruzelskiej w jej internetowym programie "Monika Jaruzelska zaprasza". Ich rozmowa wywołała wiele emocji.
Jerzy Urban i Monika Jaruzelska o powrocie Donalda Tuska
W środowym internetowym programie Moniki Jaruzelskiej gościł Jerzy Urban - redaktor naczelny lewicowego tygodnika "Nie". Ich rozmowę zdominował temat powrotu Donalda Tuska na krajową scenę polityczną. Jaruzelska dokonała dość śmiałego porównania, wskazując, że zainteresowanie ponownym zaangażowaniem się tuska w politykę przypomina zainteresowanie pielgrzymkami do ojczyzny papieża Jana Pawła II i oczekiwaniem, że "Tusk przyjdzie i odnowi oblicze tej ziemi".
To budzące sporo kontrowersji porównanie nie było jedynym zaskakującym stwierdzeniem, jakie padło w programie. Niespodziewanie Jerzy Urban wyznał, że zakochał się w Donaldzie Tusku. Stało się to zaraz po jego wyjeździe do Brukseli i objęciu przez niego stanowiska "Prezydenta Europy". Jak stwierdził Urban, były premier był pierwszym mężem stanu od czasu Aleksandra Kwaśniewskiego.
Naczelny "Nie" stwierdził, że Donald Tusk był olśniewający na tle polskiej polityki. Dodał później, że polska polityka jest na tyle mizerna, że na jej tle tym lepiej wypada były premier. Nieco gorzej wyjazd przewodniczącego PO oceniła Monika Jaruzelska, wskazując, że Tusk "spieprzył z Polski" i to pozwoliło Prawu i Sprawiedliwości objąć władzę. Mimo wszystko Jerzy Urban obstawał dalej przy swoim przekonując, że przez te lata lider PO urósł w jego oczach.
Zgadzacie się z tym?
To też może cię zainteresować: Dyrektorka ostro o cnotach niewieścich proponowanych przez ministra edukacji. Wielu zastanawia się nad tym, co one w ogóle oznaczają? O czym mowa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kolejny lockdown bliższe niż się wydaje? Koronawirus nie daje za wygraną. Co nas czeka
O tym się mówi: Taka sytuacja jest po prostu niedopuszczalna! Czy duchowny zostanie ukarany za to, co zrobił dzieciom podczas katechezy