Agnieszka Woźniak-Starak mimo ogromnej osobistej tragedii, którą przeżyła zaledwie półtora roku temu, radzi sobie coraz lepiej. Od jakiegoś czasu pracuje już nie tylko w radiu, wróciła bowiem także do telewizji i prowadzi „Dzień Dobry TVN” razem z Ewą Drzyzgą.
Wydawać by się mogło, że prezenterka jest bardzo twardą i silną osobą, jednak sytuacje tego typu pokazują, że tak naprawdę jest niezwykle wrażliwa. Bardzo się wzruszyła i nie udało jej się powstrzymać łez.
Agnieszka Woźniak-Starak zalała się łzami
Portal Super Express zwrócił uwagę na ostatnie wieści od Agnieszki Woźniak-Starak. Lubiana prezenterka właśnie przygotowywała się do poprowadzenia wtorkowego „Dzień Dobry TVN” i przeglądała tematy reportaży.
Zagłębiła się w jedną z historii. Ta okazała się być tak niesamowita, że sprawiła, iż Agnieszka Woźniak-Starak po prostu zalała się łzami. Rzecz dotyczyła… krowy Łatki.
Pani Krystyna, właścicielka zwierzęcia, opowiadała, że uratowała swoją czworonożną przyjaciółkę przed uśpieniem, jednak, jak sama przyznała, to Łatka uratowała ją. „Dzięki niej zaczęłam się na nowo uśmiechać” – cieszyła się kobieta.
Agnieszka Woźniak-Starak tak mocno wczuła się w historię tej pięknej krowio-ludzkiej przyjaźni, że zalała się łzami. Na Instagramie zwróciła się do fanów, mówiąc, że każda taka historia wywołuje u niej łzy wzruszenia.
„Czy ja jestem jakaś nienormalna, czy też tak macie?” – zastanawiała się, ocierając łzy wzruszenia.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: WYCIEKŁY ARCHIWALNE ZDJĘCIA WŁADIMIRA PUTINA I JEGO „TAJNEJ CÓRKI”. SPRAWA WSTRZĄSNĘŁA OPINIĄ PUBLICZNĄ, SĄ NIEMAL IDENTYCZNI
O tym się mówi w Polsce: OKO W OKO Z DZIKIEM. ZWIERZĘ WPADŁO DO DOMU I MOCNO POTURBOWAŁO KOBIETĘ. WSZYSTKO WYDARZYŁO SIĘ W DUŻYM POLSKIM MIEŚCIE
O tym się mówi na świecie: KRÓLOWA ELŻBIETA II POSIADA „WSTYDLIWE INWESTYCJE”, KTÓRE UKRYWAŁA PRZED ŚWIATEM. NA JAW WYCHODZĄ KOLEJNE SEKRETY RODZINY KRÓLEWSKIEJ
Z życia gwiazd: BASIA KURDEJ-SZATAN MA JUŻ DOŚĆ. TA SYTUACJA CIĄGNIE SIĘ ZBYT DŁUGO. MAŁŻEŃSTWO STRACIŁO MNÓSTWO PIENIĘDZY I CZASU. O CZYM MOWA