Jak podaje portal "Pikio", na decyzję Ministra Edukacji Narodowej w sprawie zamknięcia szkół czekają z niecierpliwością zarówno rodzice, nauczyciele, jak i sami uczniowie. Szef resortu edukacji zabrał głos w tej sprawie, nie pozostawiając żadnych złudzeń.
Zamknięcie szkół, czy to możliwe?
Od kilku dni poziom zakażeń w naszym kraju utrzymuje się na poziomie przekraczającym tysiąc przypadków. Dlatego coraz częściej pojawiają się głosy nawołujące do zamknięcia placówek edukacyjnych. Do tej pory obóz rządzący nie zdecydował się na taki krok. Czy w najbliższym czasie ulegnie zmianie?
We wtorek w Polskim Radiu gościem był Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski. Jedną z poruszanych kwestii było właśnie zamykanie szkół w kentekście drugiej fali koronawirusa. Szef MEN wskazał, że nie spełniły się czarne scenariusze mówiące o tym, że lawinowo wzrośnie liczba zakażeń.
"Nie ziścił się scenariusz zakładający, że powroty z wakacji wpłyną na masowe rozprzestrzenianie się wirusa w szkołach. Gdyby tak było, to mielibyśmy tysiące placówek zamkniętych" - mówił Dariusz Piontkowski w Polskim Radiu, cytowany przez portal "Pikio".
Nie ma potrzeby zamykania szkół
Szef resortu zdrowia zaznaczył również, że dotychczasowe schematy działania w przypadku wykrycia w szkole przypadku koronawirusa okazały się skuteczne i nie ma potrzeby zamykania szkół i pozostałych placówek edukacyjnych w całym kraju, jak miało to miejsce w marcu.
" Gdyby tak było, że powrót z wakacji spowodował masową falę zachorowań, to dzisiaj mielibyśmy tysiące placówek zamkniętych, a tak nie jest. Widać pewną fluktuację. Część szkół wraca z tej kwarantanny do tradycyjnych zajęć. Pojawiają się nowe podejrzenia zakażeń. Nie widać na razie, że ten słynny powrót z wakacji miał spowodować jakąś masową falę zachorowań. [...] Nie chcemy reagować w ten sposób, by wszystkie szkoły zamykać, chyba że będzie jakaś dramatyczna sytuacja epidemiczna. Wydaje mi się, że sam fakt, że ktoś choruje w okolicach Warszawy, nie oznacza, że w okolicach Szczecina musimy zamykać szkoły. I tej logiki będziemy się raczej trzymali" - wyjaśnił Dariusz Piontkowski.
Popieracie takie rozwiązanie?
To też może cię zainteresować: Ministerstwo Zdrowia podjęło nagłą, ważną decyzję. Zmiana dotyczy nas wszystkich. Obowiązuje od dziś
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Porażka 500 Plus. Program nie spełnił jednego z najważniejszych celów. Statystyki mówią same za siebie
O tym się mówi: Jaka będzie pensja minimalna w 2021 roku? Stawki ponownie wzrosną. Jak będą kształtować się zarobki od stycznia 2021