Zakaz handlu w niedziele (z drobnymi wyjątkami), który stopniowo wprowadzano w Polsce, wzbudził skrajne emocje. Władze zdecydowały, że handel w niedziele będzie stopniowo ograniczany – i tak w 2018 roku można było robić zakupy już w dwie niedziele miesiąca, w 2019 – tylko w jedną, zaś obecnie – zaledwie w ciągu kilku niedziel w roku.

I choć w założeniu pracownicy sklepów mieli w tym czasie spędzać czas z rodzinami i nie musieć pracować, nie wszystkim wyszło to na dobre. Pokrzywdzeni są m.in. uczniowie i studenci, którzy stracili możliwość dorobienia sobie podczas weekendów w pracy w sklepie.

Teraz pojawił się pomysł, by ten zakaz… cofnąć. Przynajmniej na jakiś czas. O czym mowa?

Zniesienie zakazu handlu w niedziele?

Jak podaje Strefa Biznesu, strona Rady Dialogu Społecznego – pracodawcy – w nowym projekcie ustawy proponuje, by zakaz handlu w niedziele znieść na czas trwania pandemii koronawirusa oraz przez pół roku po tymże zakazie. Wszystko po to, by uchronić nasze państwo przed jeszcze większym kryzysem.

Niedziele handlowe/screen Pikist.com

Już na początku czerwcu część firm domagała się wprowadzenia właśnie takiego rozwiązania – dzięki temu można byłoby uratować część firm przed bankructwem, dzięki czemu niektórzy Polacy nie straciliby pracy, która obecnie jest tak niepewna.

„Zamknięcie centrów handlowych doprowadziło tysiące firm i ich pracowników do dramatycznej sytuacji. Z dnia na dzień ich miejsca pracy zostały zamknięte, a firmy z każdym dniem traciły przychody. Ucierpiała na tym nie tylko branża handlowa, ale także dostawcy, podwykonawcy, gastronomia itd. To jedna z branż najciężej doświadczonych skutkami pandemii. Już wiemy, że w tym roku ich wyniki będą dużo niższe od zakładanych, co boleśnie odczują nie tylko pracownicy, ale cała gospodarka” – zauważają.

„Każdy impuls, który pozwoli branży handlowej nadrobić straty, jest dziś na wagę złota” – przekonują pomysłodawcy.

Pomysłodawcy dodają, że powinno się zagwarantować dwie wolne niedziele w miesiącu wszystkim pracownikom, lecz nie podnosić stawki za pracę w tych dniach. Miałoby to pomóc nie tylko pracownikom w utrzymaniu miejsc pracy, ale także przedsiębiorcom. Związkowcy zauważają jednak, że stawki za pracujące niedziele powinno być zwiększone – nie tylko w handlu, ale także m.in. w gastronomii czy służbie zdrowia.

Sklep spożywczy screen tenpoznan.pl

- Wiele sklepów, zwłaszcza działających w galeriach handlowych, przez dwa miesiące ponosiło wysokie straty, więc dodatkowy dzień pracy pozwoliłby im podreperować wyniki finansowe. Długoterminowo jednak nie będzie to rozwojowe dla branży handlowej, gdyż makrotrendy, takie jak choćby rosnące koszty pracy, skłaniają sprzedawców do przesuwania dystrybucji do Internetu – zauważa specjalista, Bartosz Górecki.

Przypomnij sobie o… NOWE ZDJĘCIE KUBY WOJEWÓDZKIEGO OBURZYŁO JEGO FANÓW. DZIENNIKARZ W MOCNYCH SŁOWACH ODPOWIEDZIAŁ NA KRYTYKĘ

Jak informował portal Życie: OJCIEC DYREKTOR PRZERWAŁ MILCZENIE. CO WAŻNEGO PRZEKAZAŁ POLAKOM

Portal Życie pisał również o… MINISTERSTWO ZDROWIA 29 LIPCA ZAKTUALIZOWAŁO DANE DOTYCZĄCE KORONAWIRUSA. SĄ POWODY DO NIEPOKOJU