Jak podaje portal "Pikio", koncepcja wprowadzenia bonu turystycznego ulegała wielu zmianom. Początowe zapowiedzi wskazywały, że będzie to bon na 1000 zł dla wszystkich osób zatrudnionych na umowę o pracę, których miesięczne zarobki nie przekroczyły określnej kwoty. Ostatecznie kwotę bonu zmniejszono o połowę i przeznaczono je dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Pojawiły się plany włączenia do tej grupy emerytów. Pojawiły się nowe informacje.
Bon turystyczny kolejne zmiany?
Nadal nie wiadomo, co z zaproponowaną przez Senat poprawką, zgodnie z którą z Polskiego Bonu Turystycznego mogliby skorzystać również emeryci i renciści. Jak na razie jego otrzymania mogą być pewne tylko osoby do 18 roku życia. W wywiadzie dla Radia Plus, wicepremier i szefowa resortu rozwoju w jednym Jadwiga Emilewicz potwierdziła, że dzieci i młodzież będą mogli skorzystać z bonu jeszcze w tym miesiącu.
"Systemy informatyczne Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Polskiej Organizacji Turystycznej kończą się modelować. Na roboczo zakładaliśmy, że pierwsze płatności będzie można realizować 26 lipca, a zatem zakładając, że bon jutro-pojutrze będzie przyjęty przez Sejm, a następnie niezwłocznie podpisany przez pana prezydenta, to już pod koniec lipca będziemy mogli skorzystać z bonu" - powiedziała w przywoływanym już wywiadzie.
15 lub 16 lipca Sejm ma podjąć decyzję w sprawie wspomnianych zmian zaproponowanych przez Senat. Jak na razie 500 złotych przysługuje na każde dziecko, wyłącznie w rodzinach korzystających ze wsparcia w ramach programu rodzina 500+. Skorzystać będzie można z niego jedynie na terenie kraju. Nie można go wymienić na gotówkę, ani inne środki płatnicze.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
To też może cię zainteresować: Dobre wieści płyną z Ministerstwa Zdrowia. Najnowsze statystyki związane z koronawirusem zaczynają być optymistyczne
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Takie zjawisko na niebie występuje tylko raz na 6800 lat! Można zobaczyć ruch pewnej komety, zanim zniknie
O tym się mówi:Dantejskie sceny w nadmorskich lokalach. Skorzystanie z toalety potrafi kosztować fortunę. Co na to prawo