Po ciężkim roku Daniel Olbrychski czuje się lepiej. Mówi, że jego lekarstwem jest… żona!
Olbrychski ma trudności z chodzeniem, a przemieszczanie się jest dla niego sprawą trudną. Pod opieką żony czuje się lepiej. To wraz z żoną Krystyną uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych swojego przyjaciela – reżysera, Andrzeja Kondratiuka.
74-letni Daniel Olbrychski porusza się o kuli. Jest to związane prawdopodobnie z operacją, która odbyła się w czerwcu 2018 roku. Wtedy doszło do zabiegu wymiany biodra.
W lipcu pojawił się na pogrzebie Ireny Szewińskiej, a pod koniec września na premierze „Mowy ptaków”.
– „Byłem po ciężkiej operacji biodra, chodziłem o kulach. Dałem radę, udając, że mnie nic nie boli” – wyznał szczerze Olbrychski, wspominając swoją grę na planie.
Po tym jak zagrał w filmie Żuławskiego, można było śmiało stwierdzić, że Daniel Olbrychski czuje się lepiej. Jednak pojawienie się o kulach na pogrzebie Andrzeja Kondratiuka zaniepokoiło znajomych.
– „Daniel skręcił kostkę, ale czuje się świetnie. Pojutrze gra spektakl, w którym tańczy” – zapewniała pani Krystyna.
Pod opieką żony z pewnością szybko wróci do zdrowia i odzyska formę.
ŻYCIE pisało również o: AKTORKA DZIELI SIĘ SWOIMI PRZEŻYCIAMI. NIE SPOSÓB SIĘ NIE WZRUSZYĆ
Może Cię zainteresuje także to: ODWAŻNA DECYZJA MACIEJA STUHRA. NIEWIELU AKTORÓW ZDECYDOWAŁBY SIĘ NA COŚ TAKIEGO!
źródło: „pomponik.pl”