Jak przypomina portal "Super Express", 55-letnia Celine Dion jakiś czas temu zrezygnowała z występów. Artystka nie kryła, że do podjęcia tej trudnej decyzji zmusiły ją poważne problemy ze zdrowiem. Dion zmaga się z niezwykle rzadkim zespołem Moerscha-Woltmanna. Najnowsze doniesienia na temat jej stanu przerażają. Siostra gwiazdy apeluje o modlitwę.

Najnowsze doniesienia na temat stanu zdrowia Celine Dion

Celin Dion zmaga się z poważną i rzadką chorobą sztywności uogólnionej, znanej również jako zespół Moerscha-Woltmanna. Silne dolegliwości towarzyszące artystce zmusiły ją do odwołania trasy koncertowej i całkowitego wycofania się z aktywności. Schorzenie, z którym zmaga się Dion, prowadzi do kalectwa, a w niektórych przypadkach nawet do śmierci.

Najnowsze doniesienia zmartwią fanów Dion. Artystka przebywa obecnie w szpitalu w Las Vegas. Rokowania przekazywane przez lekarzy nie napawają optymizmem, o czym wymownie świadczy fakt, że siostra gwiazdy przyznała, że "wszyscy modlą się o cud".

Celine Dion/YT @CelineDionVEVO
Celine Dion/YT @CelineDionVEVO

Ogromne cierpienie

W rozmowie z "Hello" siostra Celine Dion przekazała, że choroba wywołuje u artystki bolesne skurcze mięśni obejmujących praktycznie wszystkie mięśnie w ciele. Ogromny ból towarzyszący artystce uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie.

"Najgorsze jest to, że niewiele możemy zrobić, by ją wesprzeć. Wszyscy modlimy się o cud" - mówi siostra Dion.

Wszyscy liczą na to, że spazmy wstrząsające ciałem gwiazdy uda się opanować, a medycyna znajdzie lek na tę niezwykle bolesną przypadłość. Nadziei na to nie tracą również fani artystki, którzy zapewniają ją o modlitwie i wsparciu.

Celine Dion/YouTube @ET
Celine Dion/YouTube @ET

Jeśli pojawią się nowe informacje w sprawie, będziemy was informować.

To też może cię zainteresować:

To też może cię zainteresować: Niepokojące doniesienia płyną z Rzeszowa. Rośnie liczba przypadków zakażenia legionellą. 18 osób straciło życie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: TVP po raz kolejny uderza w stację TVN. Oberwało się także Andrzejowi Piasecznemu. Stacja odtworzyła nagranie z domu piosenkarza

O tym się mówi: Sandra Kubicka nie była w stanie powstrzymać łez. Wszystko po telefonie od lekarza. "Dlaczego to wszystko dzieje się akurat mi"