Pandemia koronawirusa daje się coraz bardzie we znaki. Widać to także w statystykach opublikowanych przez krakowski Urząd Stanu Cywilnego.
Wynika z nich, że w październiku zmarło aż 1186 mieszkańców Krakowa czyli aż o kilkaset więcej niż było to w ubiegłych latach.
Przykładowo, w tym samym okresie w 2019 roku odeszło 906 osób, a w 2018 roku 920.
Przyczyna jest wszystkim znana
Niestety przyczyna tej sytuacji jest wszystkim znana. Za skok w statystykach odpowiada przede wszystkim wirus SARS-CoV-2, który zbiera swoje żniwo w całej Polsce. Wielu pacjentów trafia do szpitala zbyt późno by im pomóc.
Do tego należy wziąć pod uwagę sytuację innych pacjentów, którzy nie są zakażeni COVID-19 ale cierpią na inne dolegliwości, np. nowotwory, problemy kardiologiczne.
Jak mówi lekarska ze szpitala im. Żeromskiego, W obecnej sytuacji gdy placówki medyczne skupiają się na koronawirusie, takie osoby mają trudności w uzyskaniu potrzebnej terapii.
To też może cię zainteresować: Kraków: wystosowano ważny apel do spacerowiczów. KTOZ informuje co trzeba zrobić w tej sytuacji
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Kraków: szpitale są, ale pracowników nie ma. Ruszyła rekrutacja do nowych szpitali tymczasowych stworzonych w Małopolsce
O tym się mówi: Kraków: blokada dróg w ramach protestów wzbudza negatywne emocje. Jeden mężczyzna został aresztowany