Dramatyczna sytuacja w szpitalu dziecięcym na Prokocimiu w Krakowie. Ze względu na sytuację pandemiczną w kraju i w samym Krakowie, punkt pobioru krwi w szpitalu musiał zostać zamknięty. Lekarze przewidują, że zapasowej i zmagazynowanej krwi starczy na krótko i apelują o pomoc.
Rzeczniczka prasowa szpitala dziecięcego Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, informuje, że szpital jest zaopatrzony w niewielką ilość dodatkowej krwi, która w razie nagłej potrzeby, trafienia do szpitala większej ilości potrzebujących, na przykład w wyniku wypadku drogowego, mogłoby jej nie starczyć.
Najpierw pojawił się apel do rodziców w szpitalu w postaci kartek z prośbą o oddawanie krwi potrzebującym w specjalnych punktach. Szpital apeluje także do każdego, kto ma taką możliwość, o pomoc i wsparcie w tak trudnej sytuacji.
Również władze i lekarze apelują do osób, które były zakażone COVID-19 o pomoc, gdyż ich krew, zawierająca przeciwciała, może pomóc leczyć niektóre przypadki chorych dzieci z COVID-19.
Informują, że krew można oddawać w specjalnych punktach. Krew, która byłaby transportowana do szpitala dziecięcego, należy oddać w punkcie RCKiK przy ul. Rzeźniczej w Krakowie.
W tym tygodniu także:Niezwykle przykre wieści dla wszystkich fanów kultowej serii filmów o Jamesie Bondzie. Uwielbianego aktora nie ma już wśród nas
Może cię zainteresować:Nadchodzący weekend przyniesie iście wiosenną pogodę. Warto z niej skorzystać, bowiem już niedługo może się gwałtownie ochłodzić