Jak podaje portal "Gazeta Krakowska", funkcjonariusze policji wspólnie z kontrolerami MPK w dalszym ciągu kontynuują akcję przypominania o obowiązku zasłanianiu nosa i ust w tramwajach i autobusach.
Kontrole w autobusach i tramwajach
Kontrole prowadzone wspólnie przez policjantów i kontrolerów MPK zaczęły się 10 sierpnia 2020 roku o godzinie 8:00 i prowadzone były do godziny 16. 41 kontroli przeprowadzono w 13 liniach tramwajowych (3, 4, 8, 9, 11, 12, 18, 20, 24, 50, 52, 70, 74). Pouczono 25 pasażerów, a osoby bez maseczek były wypraszane z pojazdu. Akcja prowadzona będzie do końca tygodnia.
"Warto podkreślić, że rozpoczęcie kontroli noszenia przez pasażerów maseczek to efekt apeli, które trafiały do MPK. Część osób nie stosuje się bowiem do rozporządzenia rządu, które nakłada obowiązek zakrywania ust i nosa podczas podróży komunikacją miejską. Niestety, nie wystarczyły przypomnienia wyświetlane na monitorach zamontowanych w pojazdach i komunikaty głosowe, emitowane z głośników" - informuje MPK.
Konsekwencje finansowe
Policja przypomina, że niedostosowanie się do obowiązku zasłaniania nosa i ust może skończyć się mandatem w wysokości 500 zł. W skrajnych przypadkach policja może skierować sprawę do sanepidu, a ten nałożyć karę do 30 tys. zł.
Tylko w poniedziałek 10 sierpnia policja w Małopolsce pouczyła 300 osób i wystawiła 30 mandatów w związku z nieprzestrzeganiem obowiązku zasłaniania nosa i ust. W 3 przypadkach skierowano sprawę do sądu.
Doświadczyliście kontroli?
To też może cię zainteresować: Kraków: dawno niewidziane tramwaje wracają na ulice miasta. Kiedy to nastąpi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sanepid pilnie szuka pasażerów PKP na jednej z popularnych tras. Sytuacja jest bardzo poważna
O tym się mówi: Spora grupa Polaków zyska dodatek do świadczenia. Nowa zapowiedź władz, seniorzy zyskają do 2400 złotych minimalnej emerytury