W ubiegły czwartek 11 czerwca doszło do smutnego wypadku przy ulicy Konopnickiej w Krakowie. Mieszkańcy kamienicy odkryli, że z czwartego piętra wypadł pies i zawiadomili policję.
"Policjanci odebrali zgłoszenie, że pod jednym z bloków w rejonie Dębnik leży martwy pies. Funkcjonariusze na miejscu potwierdzili ten fakt" – komentuje rzecznik KMP w Krakowie.
Obecnie badane są okoliczności tego zdarzenia z ustawy o ochronie zwierząt. Sprawą zainteresowało się również Krakowskie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami.
Co się wydarzyło?
Świadkowie mówią, że pies został adoptowany w maju przez jednego z mieszkańców kamienicy.
Kundelek miał już swoje lata, chodził na smyczy i sprawiał wrażenie spokojnego, ułożonego i przyjaźnie nastawionego do ludzi.
Według właściciela, pies miewał jednak napady agresji. Tydzień temu w czwartkowy wieczór miał go bez powodu zaatakować i ugryźć w rękę.
Mężczyzna relacjonuje, że chciał go zostawić na tarasie ale poślizgnął się. Gdy wstał, okazało się, że pies wypadł z balkonu.
Przypomnij sobie o: Brakuje miejsc w żłobkach. Co to oznacza dla miasta i dla rodziców
Jak informował portal Życie: Małopolska: Sanepid podaje bardzo smutne wieści. Są najnowsze dane o zachorowaniach na koronawirusa
Portal Życie pisał również o: Małopolska: uzdrowiska już działają i przyjmują pacjentów. Jakie trzeba spełnić wymogi przed wyjazdem