Jak informuje serwis „Pudelek”, Joanna Koroniewska od lat nie pozostawia hejterom pola do popisu, odpowiadając na ich zaczepki z humorem i dystansem. Ostatnio aktorka wraz z mężem postanowili w dość kreatywny sposób dać odpór internautowi, który nazwał ją „szpetną”.
Joanna Koroniewska mierzy się z hejtem
Joanna Koroniewska od lat mierzy się z komentarzami internautów – zarówno tymi pełnymi uznania, jak i hejterskimi, często odnoszącymi się do jej wyglądu. Aktorka wielokrotnie pokazywała, że potrafi reagować z humorem i dystansem.
Jak donosi „Pudelek”, w podobny sposób podeszła do hejtu tym razem, odpowiadając wspólnie z mężem na zaczepkę jednego z internautów, który stwierdził, że jest „szpetna”. Koroniewska opublikowała zabawne nagranie, w którym pokazuje wiadomość hejtera, a następnie przechodzi efektowną „metamorfozę” dzięki komentarzowi męża o „delikatnym doinwestowaniu”.
„O, przepraszam panie Pawle. Jak ją delikatnie doinwestujemy, to wygląda naprawdę całkiem nieźle” – słyszymy na nim wymowne słowa.
Efekt rozbawił internautów
Po wszystkim Koroniewska przechodzi spektakularną metamorfozę. Efekt wywołał uśmiech fanów – w komentarzach gratulowali im pomysłu, a niegrzeczny internauta doczekał się upragnionej riposty. Aktorka z przymrużeniem oka podsumowała: „Tanio nie jest, ale chyba warto?! A zresztą, i tak mąż płaci!”
Joanna Koroniewska po raz kolejny udowadnia, że złośliwe uwagi można obrócić w żart, nie tracąc przy tym klasy, lekkości i dystansu do samej siebie. Aktorka pokazuje, że odpowiedź na hejterów nie musi być agresywna – czasem wystarczy kreatywność i poczucie humoru, by odwrócić sytuację na swoją korzyść. Takie podejście nie tylko bawi fanów, ale i pokazuje, że negatywne komentarze nie muszą psuć dobrego nastroju. A wy, co sądzicie o takiej strategii radzenia sobie z internetową złośliwością?
To też może cię zainteresować: Niepokojące informacje o Brigette Bardot obiegły media. Aktorka przebywa w szpitalu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Obudziła się tuż przed kremacją. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw
O tym się mówi: Strzały niedaleko Białego Domu. Rannych dwóch żołnierzy