To właśnie tego dnia zapadnie decyzja, czy wobec Zbigniewa Ziobry — byłego ministra sprawiedliwości — zostanie zastosowany trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Sam fakt wyznaczenia posiedzenia tuż przed Bożym Narodzeniem wywołuje komentarze polityków oraz ogromne zainteresowanie opinii publicznej.
26 zarzutów i wyjazd do Budapesztu
Prokuratura Krajowa planuje postawić Ziobrze 26 poważnych zarzutów dotyczących nieprawidłowości przy zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. W ocenie śledczych środki publiczne miały być wydawane w sposób uznaniowy i polityczny, a część konkursów mogła być rozstrzygana „ręcznie”.
Były minister przebywa obecnie na Węgrzech, dokąd wyjechał przed przesłuchaniem w komisji regulaminowej. Nie stawił się również na głosowaniu w Sejmie, podczas którego uchylono mu immunitet oraz wyrażono zgodę na ewentualny areszt.
Jego pełnomocnik przekonuje, że nie ma mowy o „ukrywaniu się”, jednak Ziobro unikał odpowiedzi na pytania o ewentualny azyl polityczny.
Zdrowie kontra ryzyko ucieczki
Politycy ostro komentują zbliżające się posiedzenie. Poseł PiS Michał Wójcik podkreśla, że stan zdrowia Ziobry powinien wykluczyć możliwość zastosowania aresztu. Przypomina, że biegły lekarz sądowy już wcześniej miał wskazywać na brak podstaw do pozbawienia go wolności.
Według Wójcika postępowanie trwa zbyt długo, by móc mówić o realnej obawie matactwa. W jego ocenie za działaniami prokuratury stoi „nienawiść i chęć odwetu”.
Zdecydowanie odmienne stanowisko prezentuje poseł Lewicy Tomasz Trela. Jego zdaniem Ziobro sam utrudnia swoją sytuację, pozostając za granicą i deklarując, że nie zamierza wracać do Polski. Trela przekonuje, że takie zachowanie może stać się dla sądu argumentem przemawiającym za aresztem.
Oczekiwanie na decyzję
Posiedzenie 22 grudnia może zmienić dynamikę całej sprawy. Sąd może zgodzić się na areszt, uznać go za niezasadny lub zastosować łagodniejsze środki, takie jak dozór policji czy zakaz opuszczania kraju.
Bez względu na ostateczną decyzję, jedno jest pewne: sprawa Zbigniewa Ziobry już teraz stała się jednym z najbardziej obserwowanych postępowań ostatnich lat. A fakt, że kluczowy moment przypada tuż przed Bożym Narodzeniem, dodaje jej jeszcze większego napięcia i symbolicznego ciężaru.
To też może cię zainteresować: Prosty trik z apteki pomoże grudnikowi. Przywróci roślinie zdrowie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Groźby w sieci wobec prezydenta Karola Nawrockiego. Ministerstwo Cyfryzacji odpowiada na zagrożenia w mediach społeczościowych