Jak wskazuje serwis „Jastrząb Post”, krzyżówkowy hit „Gra słów. Krzyżówka” znów przyciągnął rzesze widzów, a ostatni odcinek wzbudził szczególne emocje. Wszystko przez zaskakującą odpowiedź jednej z uczestniczek, która momentalnie stała się tematem gorących komentarzy w sieci.
To stało się hitem sieci
Widzowie „Gra słów. Krzyżówka” w tym tygodniu nie kryją emocji – każdy odcinek programu na TVP1 wywołuje burzliwe komentarze na Facebooku. Po niedawnej krytyce Radosława Brzózki, który nie szczędził słów finalistce, teraz internetowy gniew i rozbawienie skierowały się w stronę jednej z uczestniczek.
W ostatnim odcinku „Gry słów” widzowie TVP1 nie mogli oderwać oczu od Eweliny, rekrutera i tiktokerki z Zawidowa. Już w pierwszej rundzie zaliczyła wpadkę, która natychmiast zapisała się w pamięci fanów teleturnieju.
Zadanie było proste… przynajmniej w teorii: wskazać pięcioliterowy wyraz opisujący coś, co „śpi na eukaliptusie”. Kiedy nie przyszła jej do głowy odpowiedź, Ewelina poprosiła o odsłonięcie pierwszej litery – „k” – a potem drugiej – „o”. Zawodniczka postanowiła odpowiedzieć… i wywołała salwy śmiechu wśród widzów.
Zabawna wpadka w „Grze słów. Krzyżówka”
Widząc litery zawodniczka powiedziała „Kotek”, co oczywiście nie było poprawną odpowiedzią. Tą wskazał Radosław Brzóska mówiąc, że chodzi o „koalę”. Druga runda „Gry słów” okazała się dla uczestniczki równie trudna jak pierwsza.
Ostatecznie zakończyła swój udział w programie z zerowym wynikiem, nie zdobywając ani jednego punktu. Tłumacząc swoje niepowodzenie, przyznała szczerze: „Stres zrobił swoje…”, a widzowie mogli tylko współczuć i równocześnie rozbawić się jej szczerością.
To też może cię zainteresować: Tusk uderza w Nawrockiego. Porównanie, którego nikt się nie spodziewał
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Chodził z księciem Williamem i Harrym do szkoły. Zdradził, jacy naprawdę są synowie króla Karola III
O tym się mówi: Justyna Steczkowska w finale "Tańca z Gwiazdami". Pojawi się wspólnie ze Stefano Terrazzino