Tegoroczne Boże Narodzenie może wreszcie spełnić te oczekiwania. Najnowsze prognozy długoterminowe wskazują, że koniec grudnia 2025 roku może przynieść mróz i śnieg w całej Polsce.

Według wyliczeń modelu pogodowego CFS, okres od 23 do 26 grudnia zapowiada się wyjątkowo zimowo. Jeśli prognozy się potwierdzą, Boże Narodzenie 2025 roku zapisze się jako jedno z najbardziej śnieżnych od lat.

Świąteczna aura na Wigilię

Jak wskazują eksperci serwisów twojapogoda.pl i pogoda.interia.pl, Wigilia 2025 może upłynąć pod znakiem lekkiego mrozu i białego puchu.
Prognozy sugerują, że 24 grudnia termometry wskażą około -2°C, a dzień wcześniej oraz w Wigilię wystąpią opady śniegu, które mogą utrzymać się także przez kolejne dni.

Przy takich warunkach można spodziewać się, że ulice, chodniki i ogrody zostaną przykryte cienką warstwą śniegu. W wielu domach Mikołajom będą towarzyszyć nie tylko prezenty, ale i bałwanki.

Zimowe Boże Narodzenie 2025 – co mówią prognozy?

Dane modelu CFS wskazują, że 25 i 26 grudnia temperatury w większości kraju utrzymają się poniżej zera. Nawet jeśli lokalnie pojawią się wartości dodatnie, nie przekroczą 2–3°C.

Co ciekawe, drugi dzień świąt może przynieść nawet do 6 cm śniegu na nizinach. W górach pokrywa śnieżna będzie znacznie grubsza, co oznacza idealne warunki dla miłośników zimowych spacerów i narciarzy.

W tym roku święta potrwają dłużej

W 2025 roku Polacy będą mogli naprawdę nacieszyć się Bożym Narodzeniem. 24 grudnia (Wigilia) przypada w środku tygodnia i jest dniem wolnym od pracy, co oznacza, że większość osób będzie mogła świętować aż do niedzieli 28 grudnia.

Dłuższy odpoczynek, rodzinne spotkania i – być może – śnieżna aura sprawią, że tegoroczne święta mogą być wyjątkowo magiczne.

Zastrzeżenie: prognozy mogą się zmienić

Meteorolodzy podkreślają, że prognozy długoterminowe mają charakter orientacyjny. Obecnie wszystko wskazuje na dominację zimowej aury, jednak ostateczne warunki pogodowe poznamy bliżej świąt.

Modele CFS są regularnie aktualizowane, dlatego kolejne tygodnie pokażą, czy scenariusz z białym Bożym Narodzeniem rzeczywiście się sprawdzi.

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Starałam się pomóc synowej, a usłyszałam, że mam się nie wtrącać": Tak boli niewdzięczność

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Przez 10 lat pracowałam za granicą i wysyłałam synowi pieniądze": Dziś żałuję każdego przelewu