Jak informuje serwis „Super Express”, po miesiącach powyborczej ciszy PiS zwraca się do własnych sympatyków z nietypowym apelem: o finansowe wsparcie. Partia Jarosława Kaczyńskiego zaczyna odkładać na nadchodzącą kampanię, a potrzeby są niemałe – według skarbnika Henryka Kowalczyka chodzi nawet o 15 milionów złotych rocznie
Jarosław Kaczyński prosi o wsparcie
Prawo i Sprawiedliwość sięga po nową broń w politycznej walce – portfele własnych sympatyków. Tydzień temu Jarosław Kaczyński wezwał wyborców do wpłat na konto partii, podkreślając, że „każda kwota się liczy”.
Efekt zaskoczył nawet wewnętrznych sceptyków – na konto PiS codziennie trafia kilkadziesiąt tysięcy złotych. Skarbnik ugrupowania Henryk Kowalczyk przyznaje, że aby partia mogła sprawnie funkcjonować, potrzebuje od 10 do 15 milionów złotych rocznie. W tym roku, poza subwencją zmniejszoną o około 10 milionów złotych, PiS liczy na dodatkowe 3 miliony z dobrowolnych wpłat.
„Po ostatnim apelu, który wystosowaliśmy do wyborców razem z panem prezesem, wpłaty wzrosły. Ludzie się obudzili. To co nam Domański nielegalnie zabrał, w jakiejś małej części zrekompensują wpłaty” – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Kaczyński.
Płacą nie tylko wyborcy
Oprócz apelu do sympatyków o wsparcie, obowiązek regularnych wpłat na konto ugrupowania spadł także na samych polityków. – Posłowie i senatorowie będą przekazywać co miesiąc minimum 1000 zł, a europosłowie minimum 5000 zł – ogłosił pod koniec sierpnia 2024 roku szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Nowe zasady mają częściowo zrekompensować straty po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej i pomóc w przygotowaniach do kolejnych wyborczych starć. W praktyce oznaczają też dodatkową presję na partyjne szeregi – tym razem finansową.
Stawka jest wysoka – wybory parlamentarne w 2027 roku. Strategia zakłada wynik w okolicach 40 proc., który pozwoliłby na samodzielne rządy. Aby to osiągnąć, PIS musi pokonać obecną Koalicję Rządzącą oraz rosnącą w siłę Konfederację.
To też może cię zainteresować: Radosław Sikorski uderza w prezydenta Karola Nawrockiego. "Prezydent nie jest szefem rządu"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Melania Trump zaskoczyła kreacją. Żółtą stylizację amerykańskiej pierwszej damy ocenił ekspert
O tym się mówi: Nowy sposób na suszenie grzybów. Wystarczy lodówka, a efekt zaskoczy każdego