W jego wyniku w 2024 roku zginęło dwóch strażaków, a eksperci wskazali, że skala dramatu była spowodowana przez przedmioty przechowywane w piwnicy. Teraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przypomina: to, co trzymamy w częściach wspólnych budynków, może decydować o życiu i zdrowiu sąsiadów.
MSWiA ostrzega po tragedii w Poznaniu
Wiceszef MSWiA, Czesław Mroczek, podkreślił, że śmierci strażaków można było uniknąć, gdyby mieszkańcy nie ukryli obecności niebezpiecznych materiałów. Od tego momentu kontrole w blokach i wspólnotach mieszkaniowych stały się nie tylko formalnością, ale realnym narzędziem prewencji.
Regularne sprawdzanie piwnic i garaży ma zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. To sygnał, że bezpieczeństwo zaczyna się od codziennych nawyków lokatorów.
Czego nie wolno przechowywać w piwnicy i garażu?
Przepisy są jednoznaczne. Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA z 7 czerwca 2010 roku w piwnicach, garażach oraz innych częściach wspólnych nie można składować:
- benzyny i innych paliw,
- farb, lakierów i rozpuszczalników,
- akumulatorów,
- fajerwerków,
- butli z gazem.
Zakazy dotyczą nie tylko piwnic. Łatwopalnych materiałów nie wolno przechowywać także na strychach, poddaszach, balkonach, tarasach, loggiach ani klatkach schodowych. To miejsca, które w razie pożaru mogą stać się śmiertelną pułapką.
Kary dla nieodpowiedzialnych lokatorów
Wielu mieszkańców bagatelizuje przepisy i traktuje je jako nadmierną biurokrację. Jednak konsekwencje są poważne:
- mandat do 5000 zł,
- a w skrajnych przypadkach – odpowiedzialność za narażenie życia sąsiadów i ratowników.
Najczęściej problem dotyczy majsterkowiczów i kierowców, którzy gromadzą w piwnicach kanistry z paliwem, stare akumulatory czy zabrudzone smarami narzędzia.
Straż miejska zapowiada kontrole
MSWiA zapowiada, że kontrole będą prowadzone wyrywkowo w całej Polsce. Obecność materiałów łatwopalnych może bowiem przesądzić nie tylko o skali strat, ale także o życiu mieszkańców.
Nowe przepisy mają jeden cel: zwiększyć bezpieczeństwo w budynkach wielorodzinnych i zapobiec kolejnym tragediom. Warto więc spojrzeć na swoje piwnice i garaże i upewnić się, że nie trzymamy tam tego, co może kosztować nas – i naszych sąsiadów – znacznie więcej niż tylko mandat.
To też może cię zainteresować: Agata Duda dwa tygodnie po odejściu z Pałacu Prezydenckiego. Tak szczęśliwej jej jeszcze nie widzieliśmy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Mąż znalazł inną kobietę po pięćdziesięciu latach wspólnego życia"