W informuje serwis „Goniec”, w nocy odeszła Joanna Kołaczkowska – uwielbiana artystka kabaretowa, której niepowtarzalny humor i ciepło pokochali wszyscy. Choć od kwietnia wiadomo było, że zmaga się z nowotworem, wieść o jej śmierci poruszyła serca milionów. Wśród licznych pożegnań szczególny rezonans wywołał poruszający wpis lekarki, który – w świetle tragicznych wydarzeń – chwyta za gardło i zostaje w pamięci na długo.
Nie żyje Joanna Kołaczkowska
W nocy z 16 na 17 lipca zmarła Joanna Kołaczkowska. Była ikoną rodzimego kabaretu, a jej talent zachwycał widownię przez dekady. Artystka odeszła w wielu zaledwie 59 lat. Przez lata związana z Kabaretem Hrabi, stała się nie tylko rozpoznawalną twarzą inteligentnego humoru, ale i symbolem ciepła, wrażliwości oraz autentyczności, tak rzadko spotykanych w świecie show-biznesu.
Jej śmierć wstrząsnęła zarówno środowiskiem artystycznym, jak i rzeszami wiernych widzów – tych, którzy śmiali się razem z nią, i tych, którym dziś łzy cisną się do oczu. Pozostawiła po sobie pustkę, której nie da się wypełnić.
Pierwsze informacje o chorobie artystki kabaretowej pojawiły się w kwietniu bieżącego roku. Członkowie kabaretu Hrabi ogłosili to, wyjaśniając nieobecność koleżanki na scenie. Wszyscy do końca mieli nadzieję, że Joannie Kołaczkowskiej uda się wygrać walkę o życie.
Lawina komentarzy
Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej sieć zalała fala komentarzy. Internauci dzielili się zdjęciami, ulubionymi fragmentami skeczów i osobistymi historiami, w których Joanna Kołaczkowska odegrała nieocenioną rolę.
W komentarzach często pojawiało się jedno zdanie: „Znałem ją od zawsze” – z telewizji, występów na żywo, nagrań, które potrafiły rozjaśnić nawet najciemniejsze dni. Dla wielu była nie tylko artystką, ale towarzyszką codzienności, źródłem śmiechu, ulgi i refleksji. Jej twórczość określano jako bezcenną – inteligentną, pełną błyskotliwego humoru, ciepła i rzadkiej dziś umiejętności śmiania się z samej siebie.
Jedna z lekarek, jeszcze w czasie, kiedy Kołaczkowska żyła napisała poruszające słowa. „Dla nas – ludzi, którzy na co dzień pracują z ciałem, stresem, życiem i śmiercią – jej humor to wentyl. Asia jest promykiem. Tym, który zaczyna dzień, zanim jeszcze przyjdzie kawa. Dlatego Asia – musisz być zdrowa. Bo chirurdzy na Ciebie czekają. Z sercem. I ze wszystkimi cytatami gotowymi do użycia”.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Joanny Kołaczkowskiej składamy najszczersze wyrazy współczucia.
To też może cię zainteresować: Jeszcze nie opublikowano tej informacji. Czy to może zagrozić zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Mama Anny Przybylskiej walczy o sprawiedliwość. Straciła niemal milion złotych
O tym się mówi: Lech Wałęsa zdobył się na szczere wyznanie. Żałuje decyzji o operacji. Zdradził powód