Jak przypomina serwis „Interia”, niedługo po tym, jak Wojciech Szczęsny ogłosił swoją piłkarską emeryturę, dołączył do klubu FC Barcelona. Polak podpisał kontrakt z katalońskim klubem na rok. Teraz powiedział, co po zakończeniu kontraktu.
To już pewne!
FC Barcelona zmierzyła się z Espanyolem, pokonując przeciwnika 2:0. To nie jedyny powód do radości, jaki miała drużyna Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego. Tym zwycięstwem kataloński klub przypieczętował zdobycie Pucharu Hiszpanii.
Jasnym punktem spotkania był Wojciech Szczęsny, który po raz kolejny udowodnił, że świetnie radzi sobie w bramce i potrafi wyciągnąć drużynę z tarapatów. Wielu zastanawia się, jaka jest przyszłość Szczęsnego w Barcelonie. Piłkarz podpisał kontrakt na rok, po tym jak kontuzji doznał Marco-Andre ter Stegen. Co będzie, gdy niemiecki bramkarz wróci do gry?
Wojciech Szczęsny wskazuje, że nie ma problemu z tym, że Niemiec wróci do bramki, znów będą numerem jeden w bramce Barcelony.
Wojciech Szczęsny zostanie w Barcelonie?
„Teraz jest chyba odpowiedni czas na to, żeby o tym porozmawiać z klubem. Chęć klubu jest i ja chciałem poczekać, aż ten sezon zakończymy (...) Jeśli przedłużę kontrakt to raczej z myślą, żeby w przyszłym sezonie być gwarancją jakieś jakości na ławce rezerwowych” – powiedział Wojciech Szczęsny, cytowany przez Interię.
Szczęsny przyznał, że jest mentalnie gotowy na to, żeby przestać być numerem jeden w bramce. Dodał, że będzie wspierał Marco. Jednocześnie zaznaczył, że ostateczna decyzja, czy pozostanie w klubie, czy nie jeszcze nie zapadła. Decydujący głos w tej sprawie będzie miała żona Szczęsnego – Marina.
Waszym zdaniem Szczęsny powinien zostać w Barcelonie?
To też może cię zainteresować: 9:15 Próbował obezwładnić Mieszka R. na Uniwersytecie Warszawskim. Wiadomo, w jakim jest stanie strażnik uniwersytecki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Obok grobu Tomasza Jakubiaka pojawił się niezwykły przedmiot. Wzruszająca zawartość
O tym się mówi: Polski duchowny poznał Leona XIV. Oto co nowy papież sądzi o Janie Pawle II