Jak przypomina portal „Super Express”, 18 kwietnia 2010 roku odbył się pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich. Uroczystości żałobne, które odbywały się w Krakowie przyciągnęły tłumy. Wśród osób, które towarzyszyły w ostatniej drodze pary prezydenckiej była Agata Kornhauser-Duda. Dziennik przypomina, obok kogo szła obecne pierwsza dama.

Pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich

Lech i Maria Kaczyńska zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku. Ich pogrzeb odbył się osiem dni później. Miejscem pochówku tragicznie zmarłej pary prezydenckiej został Wawel. Wcześniej z Kaczyńskimi mieli okazję pożegnać się Warszawiacy. Chętnych do oddania hołdu nie brakowało w obu miastach.

Szczątki Lecha i Marii Kaczyńskich zostały złożone w przedsionku krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów. Kondukt żałobny przejechał z Bazyliki Mariackiej na Wawel. Ustawieni wzdłuż drogi Polacy rzucali na drogę, którą jechały trumny kwiaty. Wśród tych dominowały tulipany, które kochała Maria Kaczyńska.

Zarówno trumna prezydenta, jak i pierwszej damy przykryte były flagami. Uroczystości żałobne wzorowane były m.in. na pogrzebie Józefa Piłsudskiego. Była kampania honorowa, orkiestra wojskowa, a także sztandary.

Agata Kornhauser-Duda brała udział w pogrzebie Lecha i Marii Kaczyńskich

„Super Express” wskazuje, że na uroczystościach żałobnych nie zabrakło obecnej pierwszej damy, której mąż był współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego, pełniąc funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta.

Dziennik dotarł do zdjęcia, na którym można zobaczyć małżonkę obecnego prezydenta, stojącą obok Zbigniewa Ziobro. Na fotografii można także dostrzec także Beatę Mazurek, inną znaną polityczkę związaną z Prawem i Sprawiedliwością.

Agata Kornhauser-Duda/YouTube @Andrzej Duda
Agata Kornhauser-Duda/YouTube @Andrzej Duda

To też może cię zainteresować: Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella coraz częściej pojawia się publicznie. Aktorka wyjaśnia prawdę o swoim synu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Odszedł gigant literatury. Świat literatury w żałobie

O tym się mówi: Iwona Pavlović nie mogła się powstrzymać. Tak zwróciła się do Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza