Nie masz żadnych ładnych ubrań? Nie masz nic do makijażu? Chcesz się uczesać?

- Mam wszystko, Witku. Nie ma czasu. Pawełek jest chory.

- Tak, jest, więc nie mogłaś nawet uczesać włosów?

- Witek, z chorym dzieckiem, miałam tylko czas, aby ugotować ci posiłek.

- Sam mi to wpajałeś! Jestem matką i żoną, a dopiero potem mogę zajmować się sobą!" -

- Więc żyj sama, matko!

Olga, matka Witka, mieszkała sama. To było godzinę drogi stąd. Poszedł do domu swojej matki.

-Witaj, synu! Nie spodziewałam się ciebie. Przejeżdżałeś i zatrzymałeś się?

- Nie.

- Czy przyjechałeś do mnie prosto z pracy? Muszę ostrzec Marię, żeby się nie martwiła.

- Cóż, Maria i ja trochę się pokłóciliśmy.

- Wracaj do żony i dzieci! Maria cię kocha, twój syn tęskni za ojcem, a ty pokazujesz swoje fochy? Wracaj do domu!

- Mamo, proszę, nie przeklinaj. Jestem taki zmęczony.

- Nie wiesz, co to zmęczenie. Jeśli przez jeden dzień będziesz biegać między kuchnią a dzieckiem, może zrozumiesz.

- Maria mnie nie kocha

- Kto ci naopowiadał takich bzdur? Jeśli żona cię nie kocha, nie mówi o swoim mężu z taką czułością, nie gotuje mu pysznych posiłków ani nie prasuje jego koszul. Ona bardzo cię kocha!

- Skąd wiesz?

- Maria i ja rozmawiamy ze sobą codziennie. I spotykamy się dwa razy w tygodniu. Nie wiem.

- Więc wracaj do domu, synu. Do swojej ukochanej i kochającej żony...

Matce udało się przekonać syna do powrotu do żony. Witek wszedł do mieszkania i udał się do kuchni. Zobaczył zastawiony stół: ziemniaki smażone z pieczarkami, kotlety, dwa rodzaje sałatek. I Marię, śpiącą z głową na stole. Mąż podniósł żonę i pocałował ją:

- Wybacz mi, kochanie. Śpij, śpij, zaniosę cię do łóżka...

Nie przegap: Prosty trik na pozbycie się pająków w domu. 15-20 kropli na litr wody i pająki wylecą jak oparzone

Zerknij: Z życia wzięte. "Moja matka jest w ciąży": Ma 46 lat i uważam, że jest nieodpowiedzialna