Jak informuje portal "Super Express", były szef rządu żegna swojego przyjaciela z Solidarności Walczącej. Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych poruszający wpis, żegnając Romana Zwiercana. "Śmierć Romka Zwiercana jest wielką wyrwą w sercach nas wszystkich, którzy Go znali" - napisał Morawiecki.

Mateusz Morawiecki żegna swojego przyjaciela

W poniedziałek 23 września Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym w poruszających słowach pożegnał Romana Zwiercana. Zmarły był działaczem opozycji antykomunistycznej, Solidarności i Solidarności Walczącej. Podkreślił, że odejście działacza pozostawiło w sercach wszystkich "wielką wyrwę".

"Romek swoim życiem dawał świadectwo walki o wolność i godność dla każdego człowieka, bez względu na jego przekonania" - podkreślił Morawiecki we wpisie zamieszczonym na Facebooku. Były premier podkreślił, że ogromną zasługą Zawiercana był "dar szerokiego działania".

Roman Zwiercan legenda Solidarności Walczącej

Roman Zwiercan przyszedł na świat 28 sierpnia 1962 roku. Jego działalność antykomunistyczna zaczęła się już w latach 80. ubiegłego wieku. W 1982 i 1983 roku został aresztowany. Powodem była próba nielegalnego przekroczenia granicy. Jak przypomina dziennik, w 1984 roku przyłączył się do Solidarności Walczącej.

Zwiercan w 1987 roku przygotował i zdetonował ładunek wybuchowy przed budynkiem Komitetu Miejskiego PZPR w Gdyni. Po 1991 roku wycofał się z działalności społecznej, koncentrując się na badaniach historycznych. W 2022 roku poinformował, że zdiagnozowano u niego chorobę nowotworową. Roman Zwiercan zmarł 21 września 2024 roku w wieku 62. lat.

Roman Zwiercan/YouTube @Ludzie Solidarności Walczącej
Roman Zwiercan/YouTube @Ludzie Solidarności Walczącej

To też może cię zainteresować: Ostatnie pożegnanie Felicjana Andrzejczaka. Trudno przejść obojętnie obok słów jego ukochanej żony

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pokazał dary przekazywane dla powodzian. Aż trudno uwierzyć w to, co się tam znalazło

O tym się mówi: Córka Jerzego Stuhra zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o chorobie ojca