Stanisław z "Sanatorium miłości" przerwał milczenie. Jest zniesmaczony słowami Marii

Senior nie wdawał się w konflikty z resztą kuracjuszy, choć raz zdarzyło się mu nieco zdenerwować...

Szósty sezon "Sanatorium miłości" dobiegł końca, a bohaterowie show zaczynają o wszystkim opowiadać. Właśnie nadszedł czas na szczere wyznania. Stanisław z Irlandii wspomniał o konflikcie z Marią z Czarnowa... Kto jest kłamczuszkiem?

Maria niepochlebnie mówiła o Stanisławie

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Bądźmy Razem. TVP (@badzmyrazem.tvp)

Stanisław z szóstego sezonu programu zdobył popularność pośród uczestniczek. Jego uwagę chciała zwrócić szczególnie Małgorzata z Sobótki, jednak Elżbieta również postanowiła zgarnąć go dla siebie przy okazji balu finałowego. Nie obeszło się więc bez spięcia między nią a Małgorzatą.

Stanisław wpadł też w oko Marii z Czarnowa. Kuracjusz tymczasem szczerze zadeklarował, że woli kobiety wysportowane. To był znak, że Maria nie kwalifikuje się do uderzania w konkury o jego względy.

To nie wywołało w Marii zbytniej urazy, a jednak nie powstrzymała się przed kąśliwą ripostą. Podczas rozmowy z innymi kuracjuszami oznajmiła, że Stanisław intensywnie lubuje się w napojach wyskokowych.

Gdy tylko mężczyzna dowiedział się o wygłoszonej przez Marysię opinii, postanowił zweryfikować tę informację u samego źródła. Ta jednak wykręciła się tym, że czuje się przemęczona.

- Człowiek jest zmęczony, czasami powie coś nie tak — stwierdziła.

Gdy finał "Sanatorium miłości" zakończył szósty sezon show, Stanisław zdecydował się na powrót do feralnej wypowiedzi Marii, gdyż okazało się po emisji programu, że zasypały mężczyznę słowa krytyki.

- Maria niepotrzebnie to powiedziała, nie wiem, dlaczego [...] - utyskiwał Stanisław w jednym z wywiadów.

Pomimo niemiłych komentarzy, jakie poleciały pod adresem seniora, ten nie zamierza żywić urazy do Marysi. Postanowili wszystko sobie wyjaśnić i utrzymywać miłą relację.

- [...] to bardzo fajna kobieta, którą szanuję. Będziemy mieć bardzo dobrą relację — skwitował.

Nie przegap: Z życia wzięte. "Pozwij mnie. Jeśli sąd uzna, że jestem ci coś winna, to zapłacę". Powiedziałam matce

Zerknij: Odszedł polski laureat Oscara. Kondolencje płyną z całego świata