Filip Chajzer, znany prezenter, którego przez lata kojarzono z "Dzień Dobry TVN", zniknął z anteny i opuścił stację. W niedawnej rozmowie ujawnił nowe kulisy tej sytuacji i opowiedział o zmianach w swoim życiu.
Chajzer rozstał się z TVN-em na własnych warunkach. Powodem miały być problemy wynikające z równoległej współpracy z Radiem Zet, ale prezenter sugeruje, że znaczącą rolę odegrały też spadki oglądalności "Dzień Dobry TVN".
Bez żalu zrezygnował z dotychczasowej kariery i odważnie wkroczył do nowego świata - branży restauracyjnej. Z energią zabrał się za sprzedaż kebabów, stawiając sobie ambitny cel: "odczarowania kebaba i nadania mu nowego życia", informuje Pomponik.
Oprócz rewolucji zawodowej, Chajzer spróbował swoich sił w "Tańcu z Gwiazdami". Choć jego przygoda z programem była krótka, dał z siebie wszystko i nie żałuje udziału.
Pozostając wierny swojej naturze, uwielbiającej zmiany, Chajzer nie stroni od wyrażania opinii. Podczas współpracy z Polsatem nie omieszkał pochwalić konkurencji, zachwycając się organizacją i kulturą pracy w tej stacji.
Nowy Filip Chajzer zaskakuje i inspiruje. Pokazuje, że nie boi się wyzwań i konsekwentnie dąży do swoich celów. Z pewnością jego historia jest dowodem na to, że nawet po opuszczeniu strefy komfortu można odnaleźć szczęście i spełnienie w najmniej spodziewanych miejscach.
To też może cię zainteresować: Andrzej Duda na forum ONZ. Padły ważne słowa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Synowa rozwiodła się z moim synem, musiałam ją wyeksmitować z domu": Teraz myślę, że to był największy błąd w moim życiu