Ida Nowakowska, znana z wielu popularnych programów telewizyjnych, jeszcze niedawno witając widzów o poranku w "Pytaniu na śniadanie", zakończyła swoją karierę w TVP wraz ze zmianami personalnymi w stacji. O szczegółach swojego odejścia opowiedziała w ostatniej rozmowie, rzucając światło na swoje doświadczenia w pracy z Jackiem Kurskim i innymi kluczowymi postaciami.


Ida Nowakowska zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w programach takich jak "Bake Off Junior", "The Voice Kids", czy "You Can Dance - Nowa generacja". Nie brakowało jej również pracy jako prowadzącej różnego rodzaju imprezy sezonowe, w tym tak znane wydarzenia jak "Sylwester marzeń z Dwójką" czy Eurowizja. Jednak to poranne pasmo, które prowadziła, cieszyło się szczególną popularnością wśród widzów, którzy do dziś tęsknią za jej obecnością na ekranie, informuje portal Plotek.


W wywiadzie dla "Wprost" Ida Nowakowska opowiedziała o swoim pierwszym kontakcie z Jackiem Kurskim. Dołączyła do TVP po zakończeniu pracy w programie "You Can Dance" dla innego nadawcy, nie znając wcześniej prezesa stacji. Opisała swoje doświadczenia, zaznaczając, że ani Kurski, ani jego żona nie znali jej wcześniej i że ich relacja opierała się na profesjonalizmie. Odpowiadając na pytanie o to, czy czuła się "pupilką Kurskiego", stanowczo podkreśliła, że stwierdzenie to nie jest adekwatne i podważa jej profesjonalizm.


W kontekście swojego odejścia z TVP, Nowakowska zdradziła, że otrzymała propozycję umowy gwiazdorskiej, ale zdecydowała się być "wolnym strzelcem", zachowując kontrolę nad swoją karierą i mediami społecznościowymi. Odejście z "Pytania na śniadanie" było dla niej dużym wyzwaniem, a nowa szefowa programu spotkała się z jej krytycznymi uwagami.


Wszystkie te wydarzenia rzucają światło na to, jak ważną postacią w telewizji była Ida Nowakowska i jak wiele zmian przyniósł czas jej pracy w TVP. Jej historia pokazuje zarówno światło, jak i cienie branży medialnej oraz relacje między gwiazdami a władzą telewizyjną.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Weź go do samochodu i odwieź do mnie": Powiedział bogacz, widząc na ławce znajomego bezdomnego młodzieńca

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakująca decyzja rodziny pięcioraczków z Horyńca. Postanowili całkowicie zmienić swoje życie. Niewielu zdecydowałoby się na tak odważny krok