Jak informuje serwis Wirtualna Polska, podczas środowego spotkania Donalda Tuska z wyborcami doszło do ostrej wymiany zdań między zaproszonym na spotkanie premierem, a uczestnikami debaty. Mężczyzna, który zdecydował się wejść w polemikę z premierem zderzył się z ostrą reakcją szefa rządu. Co panowie mieli sobie nawzajem do zarzucenia?

Paweł Luba w trakcie dyskusji o rolnictwie postanowił zabrać głos w części dyskusji przeznaczonej na pytania. Mężczyzna wyjawił, że reprezentuje rolników i przekonywał, że rząd Donalda Tuska przez swoją bierność wobec sprzeciwu rolników w sprawie Zielonego Ładu i dostaw z Ukrainy sprawia, że rolnikom znów nie pozostanie nic innego jak wyjść na ulice. Rolnik przyznał, że wszyscy oczekują konkretnych i stanowczych posunięć w obronie polskiego rolnictwa.

Donald Tusk nie gryzł się w język odpowiadając na ostre zarzuty pewnego rolnika. Mężczyzna miał poważne zarzuty wobec premiera. Kto ma rację w sporze

Donald Tusk nie gryzł się w język w odpowiedzi na zarzuty rolnika i wyjaśnił, że gdy w Brukseli zapadły konkretne decyzje w sprawie powołania Zielonego Ładu i kraje członkowskie UE postanowiły znieść ograniczenia w handlu z Ukrainą w Polsce rządziło Prawo i Sprawiedliwość, godząc się niemal na wszystkie zaproponowane przez UE rozwiązania.

- Kiedy w czerwcu zaczęliśmy krzyczeć ws. ukraińskiego zboża, nie widziałem pana blokującego ulice (…). Kiedy dwa miesiące później rząd PiS-u mówił, że nie ma żadnego powodu do zmartwień, wtedy też nie protestowaliście. Nikogo z was nie widziałem […] Osiem miesięcy trwała ta jazda: oni (rząd PiS - red.) mówiący, że wszystko jest w porządku, ja krzyczący na cały głos, że dzieje się dramatyczna rzecz z polskim rolnictwem i wy cicho – przekonywał Tusk, odpowiadając na zarzuty rolnika.

Zdaniem Tuska większość rolników popierając PiS w ostatnich wyborach wyraziła zgodę na takie działania partii w sprawie rolnictwa. Koalicja Obywatelska zdecydowała się na rezygnację z przymusowego ugorowania, które wprowadzono do pierwotnej wersji Zielonego Ładu. W sprawie importu zboża premier zapewnił, że nie ma zamiaru blokować granicy, gdy w ostatnich miesiącach rozstrzygają się losy Ukrainy. Według premiera problem z brakiem kontroli napływów produktów rolnych z Ukrainy zakończy się za około rok, gdyż UE ma zamiar wrócić do zasad handlu z naszym wschodnim sąsiadem na zasadach sprzed konfliktu zbrojnego.

Jak informował portal "Życie News": WAŻNE WIEŚCI O MARYLI RODOWICZ. PIOSENKARKA MUSIAŁA PODDAĆ SIĘ WAŻNEMU ZABIEGOWI. TEGO NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ. WYSZŁO NA JAW, JAK CZUJE SIĘ GWIAZDA

Przypomnij sobie: PRZYGOTOWANIA DO SEZONU KOMUNIJNEGO RUSZYŁY PEŁNĄ PARĄ. WIELU RODZICÓW, ABY POSŁAĆ DZIECI DO PIERWSZEJ KOMUNII BĘDZIE MUSIAŁO MOCNO ZACISNĄĆ PASA

Portal "Życie News" pisał również: TAK WYGLĄDA MIEJSCE POCHÓWKU TOMASZA KOMENDY. ODWIEDZAJĄCY NEKROPOLIĘ BYLI MOCNO ZASKOCZENI TYM, CO ZASTALI. POJAWIŁ SIĘ WIENIEC Z TAJEMNICZYM NAPISEM

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: WYDAŁO SIĘ, CO ROBI ELŻBIETA ROMANOWSKA, GDY SCHODZI Z PLANU SHOW „NASZ NOWY DOM”. AKTORKA ZASTĄPIŁA W TEJ ROLI KATARZYNĘ DOWBOR. BĘDZIECIE ZASKOCZENI