To miejsce, gdzie nowoczesne meble ustępują miejsca prawdziwym relikwiom minionych epok. Stary żyrandol z lat 80-tych, który nie tylko oświetla pomieszczenie, ale również przypomina o czasach, które odeszły w zapomnienie. Fotele pochodzące z lat 60-tych, które są nie tylko miejscem do odpoczynku, ale także oknem w przeszłość, pozostawiając ślad historii na tkaninie i strukturze drewna.
Nową właścicielką tego mieszkania w stylu retro jest młoda dziewczyna, która wraz z projektantką odmieniła to wysłużone lokum. Przed remontem było to ponure trzypokojowe mieszkanie ze zgniłym parkietem, wyblakłymi tapetami i łuszczącą się farbą.
Ale na szczęście nowa właścicielka zdecydowała się na nowy remont, zachowując stare detale.
Teraz jej mieszkanie jest pełne życia:
"Włożyłam w ten projekt całą swoją duszę" - mówi projektantka. - "Wnętrze okazało się bardzo klimatyczne. I cieszę się, że mieszkanie ma wspaniałych właścicieli".
Zapraszamy na wirtualną wycieczkę po tym wyjątkowym mieszkaniu!
Pokój dzienny:
Łączy kolory oliwkowy i łososiowy.
Znajdują się tu zabytkowe fotele Hera z lat 60.. Jest też mały kącik do pracy.
Kuchnia:
Nie jest połączona z salonem.
Ma szeroki otwór, tworząc "efekt społeczny". Wyposażona w krzesła jadalniane z lat 60. Zestaw kuchenny jest wykonywany na zamówienie w warsztacie stolarskim.
Sypialnia:
Urządzona w spokojnych beżowych kolorach.
Posiada niezwykłe okno wykuszowe. Zawiera przestronną garderobę.
Łazienka:
Wyłożona kafelkami jak kuchnia. Posiada wannę zamiast prysznica.
Ozdobiona stylowymi akcesoriami.
Hol wejściowy:
Wyposażony w przestronną szafę na odzież wierzchnią.
To mieszkanie w stylu retro jest prawdziwym portalem do przeszłości. Urzeka swoją atmosferą i przypomina o wartości przedmiotów vintage. Co sądzisz o tej renowacji? Podziel się wrażeniami w komentarzach!
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Związek Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka trwał dwadzieścia lat. Gdy dopadł ich kryzys postanowili zrobić sobie przerwę. Wszystko zmienił wyjazd