Jedna z czytelniczek portalu "Przytulność" podzieliła się historią swojej sąsiadki. Starsza pani świętowała niedawno swoje 90. urodziny. Autorka listu podkreśla, że nie nazwałaby siebie i seniorki bliskimi sobie sąsiadkami. Czasem zatrzymywały się na chwilę rozmowy. Zawsze odnosiła wrażenie, że staruszka jest bardzo inteligentna i oczytana. To właśnie w trakcie jednej z takich rozmów autorka listu dowiedziała się o urodzinach staruszki.

Od razu wiedziałam, że przyjdę

Choć seniorka nie mówiła, że będzie urządzała urodziny, to kiedy tylko autorka listu dowiedziała się od niej, że to już 90. lat, od razu uznała, że wpadnie do niej z tortem, żeby to uczcić. Zdecydowała, że przyjdzie nieco później, by seniorka mogła nacieszyć się swoim świętem z bliskimi, w końcu tak rzadko się widują.

"Dlatego, kiedy przyszłam do Marii, bardzo się zdziwiłam. W domu było czysto, pachniało świeżo przygotowanymi potrawami, a babcia siedziała w fotelu przed telewizorem" - czytamy w liście.

Sąsiadka seniorki nie dostrzegła samochodów rodziny na podjeździe. Nikogo nie było w środku. Na twarzy staruszki pojawił się uśmiech, który jasno wskazywał, że kobieta się cieszy, że ktoś do niej przyszedł. Pojawiły się też łzy, które były dowodem, że sąsiadka jest jedyną osobą, która przyszła.

Seniorka/YouTube @Czas na Historię
Seniorka/YouTube @Czas na Historię

Nikt się nie pojawił!

Autorka listu została dłużej, chcąc dotrzymać Mari towarzystwa. Nie mogła zostawić staruszki, tym bardziej, gdy dowiedziała się, że ani dzieci, ani wnuki nawet nie zadzwoniły do seniorki, żeby złożyć jej życzenia w tym ważnym dniu.

Kobieta przyznała, że kiedy wyszła od sąsiadki, długo nie mogła dojść do siebie. Wciąż zastanawiała się, jak można być tak nieczułym wobec swojej własnej matki, żeby choćby nie zadzwonić!

Seniorka/YouTube @Historie Życiowe
Seniorka/YouTube @Historie Życiowe

Autorka listu zaapelowała też do wszystkich, aby pamiętali o swoich bliskich!

To też może cię zainteresować:Z życia wzięte. Lekarka zrobiła mi awanturę, bo spóźniłam się na wizytę 5 minut. Nie zamierzałam tak tego zostawić

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zenon Laskowik przekazał smutną wiadomość. Odeszła niezapomniana legenda polskiego kabaretu. Znany kabareciarz poinformował o odejściu przyjaciela

O tym się mówi: Ekspert odniósł się do sposobu, w jaki zginął Grzegorz Borys. "On nie miał planu na przeżycie"