Top of the Top Sopot Festival, jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce, zakończyło się niedawno, ale nie bez pewnego nieoczekiwanego zwrotu akcji. Ewa Bem, jedna z gwiazd zaplanowanych na finałowy wieczór, niestety nie pojawiła się na scenie. Tę smutną nowinę publiczności przekazała Anna Karwan, niezwykle utalentowana artystka.

"Pani Ewo Bem, nasza królowo," mówiła Karwan, z wyczuwalną troską w głosie, "nie mogła Pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy największą moc zdrowia i szczęścia." Te serdeczne słowa odzwierciedlały jedność i wsparcie, jakie artystyczna społeczność w Polsce potrafi okazać w trudnych chwilach. Jednak warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, kiedy Ewa Bem musiała odwołać koncert z powodu problemów zdrowotnych.

Ewa Bem, ikona polskiej sceny muzycznej, boryka się obecnie z trudnościami zdrowotnymi, które spowodowały serię odwołań koncertów, w tym udziału w Top of the Top Sopot Festival.

Wydarzenie to, które odbyło się w Operze Leśnej w Sopocie, przyniosło publiczności niezapomniany koncert #Magic Words. Przez cztery dni artystyczne dusze mogły cieszyć się interpretacjami najpiękniejszych polskich utworów, często w niekonwencjonalnych aranżacjach. Na scenie mieliśmy okazję zobaczyć takie sławy jak Mrozu, Kayah, Kortez, Andrzej Piaseczny, Igor Herbut, Prońko, Michał Bajor, Alicja Majewska, Małgorzata Ostrowska, Kuba Badach, Natalia Przybysz, Mery Spolsky, Andrzej Lampert, Rubens, Ania Karwan, Arek Kłusowski, Natalia Nykiel, Jan Emil Młynarski, Kasia Moś, Sławek Uniatowski, Anna Rusowicz, Krystian Ochman, Łukasz Zagrobelny i Ewa Bem. Niestety, ta ostatnia nie mogła być z nami.

Wzruszający moment miał miejsce, gdy Ania Karwan stanęła przed widownią, by przekazać smutną informację. "Pozwolę sobie na kilka słów prywaty," mówiła, "Pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy na panią największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać."

Dodatkowo, 27 sierpnia w Świdniku miało miejsce wydarzenie pod nazwą "Muzyczne wieczory u Św. Kingi," w którym Ewa Bem miała wystąpić na plenerowej scenie. To wydarzenie zapowiadało się jako muzyczna uczta, gdzie legendarnej artystce miało towarzyszyć kwartet Andreja Jagodzińskiego, pianisty, kompozytora i aranżera, z którym Ewa Bem współpracuje od 1987 roku. W programie mieliśmy usłyszeć największe przeboje artystki, takie jak "Sprzedaj mnie wiatrowi," "Żyj kolorowo," "Wyszłam za mąż zaraz wracam," "Kolega maj," oraz "Miłość jak niedziela," a także utwory innych wykonawców w aranżacjach Andrzeja Jagodzińskiego.

Jednakże, 23 sierpnia wydarzenie to było odwołane. "Pilna wiadomość dla osób, które planowały przyjść w niedzielę na koncert Ewy Bem. Z powodu problemów zdrowotnych artystki wydarzenie zostało przesunięte na 10 września."

Sama Ewa Bem jeszcze nie wypowiedziała się na temat swojego stanu zdrowia. Mamy nadzieję, że to nic poważnego i życzymy jej szybkiego powrotu na scenę, bo jej nieobecność pozostawiła ogromną lukę w sercach fanów i polskiej sceny muzycznej. Show musi trwać, a my czekamy na powrót tej utalentowanej artystki.

To też może cię zainteresować: Duchowny nie gryzł się w język, mówiąc o Jerzym Owsiaku. Oberwało się nie tylko dyrygentowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Cieślak i Edward Miszczak mają powody do świętowania. Przy okazji dyrektor programowy Polsatu zdradził jeden z sekretów swojego małżeństwa