Moje życie nie potoczyło się tak, jak planowałam. Moje pierwsze małżeństwo nie było udane. Nie pomogły nawet narodziny dziecka. Rozstałam się z partnerem jeszcze za nim nasz syn skończył rok. Nie sądziłam wtedy, że będzie mi dane jeszcze zaznać szczęścia.

Poznałam mojego obecnego męża przez wspólnych znajomych. Mój syn miał wtedy 3 lata. Powiedziałam mu, że mam dziecko i nieudane małżeństwo za sobą. Sławkowi to nie przeszkadzało. Świetnie dogadywał się z moją pociechą.

Wystaczyło zaledwie 3 miesiące, żeby Michałek zaczął mówić do Sławka tato. Myślałam, że to go wystaraszy, ale on zdawał się być uszczęśliwiony tym faktem. Dość szybko Sławek mi się oświadczył. Wzięliśmy ślub i staliśmy się prawdziwą rodziną.

Kobieta i mężczyzna/YouTube @Wiem
Kobieta i mężczyzna/YouTube @Wiem

Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie teściowa. Matka Sławka nigdy mnie nie lubiła. Wyraźnie dało się też wyczuć jej niechęć do Michałka. Teściowej nie podobało się to, że jej ukochany synek trafił na rozwódkę z dzieckiem.

Nigdy nie szukała kontaktu z Michałkiem. Kiedy przyjeżdżała, nigdy nie miała ze sobą choćby cukierka dla niego. Sprawiała wrażenie, jakby sama obecność Michałka wyprowadzała ją z równowagi. Niestety nie umiałam wyjaśnić mojemu synkowi, dlaczego babcia jest dla niego taka niemiła.

Miarka się przebrała w trakcie ostatniej wizyty teściowej w naszym domu. Michałek, chcąc jeszcze raz spróbować zjednać sobie babcię, przyniósł jej swoje ulubione zabawkowe auto. To miał być prezent dla niej, a ona od razu zaczęła krzyczeć.

"Zabierz ode mnie to dziecko! Chcę prawdziwych wnuków, a nie jakieś znajdy!" krzyczała, nie zwracając uwagi, że z oczu Michałka popłynęły łzy.

Sławek od razu wybiegł z kuchni. Wziął matkę za ramię i wyprowadził ją za drzwi. Za nim zamknął za nią drzwi, powiedział, żeby więcej do nas nie przychodziła.

Kobieta/YouTube @Ploteczki
Kobieta/YouTube @Ploteczki

Sama nie wiem, co mam zrobi. Cieszę się, że Sławek stanął w naszej obronie, ale z drugiej strony nie chcę, żeby nie kontaktował się z mamą. Wiem, że będzie myślała, że to moja wina. Teraz kiedy spodziewamy się dziecka, próbuję go namówić, żeby odezwał się do matki, ale on nie chce nawet o tym słyszeć.

Co mam zrobić?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Moja teściowa zrobiła mi porządki w szafie. Uznała, że mam za dużo bielizny i wyrzuciła ją

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dominika Gwit pochwaliła się wyjątkowym zdjęciem syna. Fani aktorki oszaleli na jego punkcie

O tym się mówi: W taki sposób Meghan Markle zakończyła swoje małżeństwo. "Był kompletnie zaskoczony"