Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", Agnieszka Kaczorowska wspólnie ze swoim mężem nie zdecydowali się ochrzcić swoich córek. Teraz gwiazda serialu "Klan" zdecydowała się zabrać głos na temat katechezy w szkole. Czy zdecyduje się posłać dzieci na religię?
Agnieszka Kaczorowska nie ochrzciła dzieci
Agnieszka Kaczorowska nie narzeka na brak zajęć. Jest aktorką, która występuje nie tylko przed kamerą, ale także na deskach teatru. Na swoim profilu w mediach społecznościowych chętnie dzieli się kulisami swojej aktywności zawodowej. Kaczorowska jest także dumną mamą dwóch córek.
W jednym z wywiadów gwiazda "Klanu" przyznała, że ona i jej mąż zdecydowowali się zrezygnować z chrztu dzieci. W wywiadzie udzielonym "Plejadzie" stwierdziła, że "sakramenty zamykają nasze czakry", a ona uznaje, że "po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać".
Teraz Kaczorowska zdecydowała się opowiedzieć o tym, czy pośle dzieci na lekcje religii.
Agnieszka Kaczorowska o edukacji religijnej swoich córek
Choć dzieci Agnieszki Kaczorowskiej są jeszcze małe, to aktorka już myśli o ich edukacyjnej przyszłości. W rozmowie z "Pomponikiem" aktorka przyznała, że marzy o tym, aby jej pociechy mogły poznać wszystkie religie świata, z ich różnicami i punktami stycznymi.
Dodała, że jeśli któraś z religii zainteresowałaby jej córki bardziej, mogłyby podążać w tym kierunku. Aktorka podkreśliła, że bardzo chciałaby, aby w szkole, którą wybierze dla swoich córek w ofercie programowej były lekcje religioznawstwa.
"[...] będę zgłębiać ten temat za rok, zwłaszcza że Emilka poszła rok wcześniej do przedszkola i wkrótce będzie trzeba podjąć tę decyzję" - stwierdziła.
Co o ty sądzicie?
To też może cię zainteresować: Historia Kamilka z Częstochowy nie jest wyjątkiem. Właśnie rusza proces rodziców 6-tygodniowej Zuzi. Prokuratora postawiła im porażające zarzuty
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Magda Narożna ze śmiałym wyznaniem w mediach społecznościowych. Piosenkarka pokazała się z bardzo młodym aktorem. Zdjęcie wywołało burzę w sieci
O tym się mówi: Naukowcy nie mają dobrych wieści dla mieszkańców. Tak zatrważającej sytuacji nie było od prawie 500 lat. Zagrożenie może nadejść w każdej chwili