Jak informuje portal "Mirror", Miriam Visantin zmarła w ubiegłym tygodniu w wieku 57. lat. Kobieta przez trzy dekady przebywała w stanie wegetatywnym, który był konsekwencją dramatycznego wypadku samochodowego, do którego doszło w Wigilię 1991 roku. W dniu wypadku Miriam była mężatką. Jej mąż trwał u boku żony przez wszystkie te lata.
Dramatyczny wypadek i poważne następstwa
Angelo Farina przez 3 dekady opiekował się swoją ukochaną, która po wypadku samochodowym zapadła w śpiączkę. W Wigilię 1991 roku Miriam uderzyła swoim samochodem w słup w Casoni di Mussolente.
Lekarze byli bezsilni. U kobiety doszło do poważnych uszkodzeń mózgu. Kobietę umieszczono w ośrodku "La Madonnina", a nastepnie do instytutu "Casa Sturm", w którym przebywała jeszcze dwa miesiące temu.
W marcu tego roku kobieta trafiła do szpitala San Bassiano, a powodem jej hospitalizacji było pojawienie się płynu w płucach. Lekarze walczyli o życie Miriam, ale w minioną środę jej serce się zatrzymało.
Mąż nie kryje, że odejście żony złamało mu serce
Mąż Miriam nie kryje żalu o to, co spotkało jego ukochaną. "Ona nie zasłużyła na to wszystko. Ciągle to powtarzam i będę to powtarzać zawsze" - powiedział Angelo Farina.
Burmistrz włoskiego Cassola, Alda Maroso podkreśla, że uderzające w tej historii jest nie tylko to, że Miriam przez 3 dekady była w stanie wegetatywnym, ale oddanie, z jakim jej mąż zajmował się nią każdego dnia.
"Nie wiem, ilu byłoby do tego zdolnych. W bardzo egocentrycznym świecie ten przykład daje nadzieję, że człowieczeństwo nadal w nas jest" - powiedział Maroso.
A wy, co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte: Kobieta myślała, że jej życie się skończyło, gdy porzucił ją młodszy kochanek. Nie spodziewała się, że szczęście czeka tuż za rogiem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Za nami ostatnie pożegnanie 8-letniego Kamilka. Zdjęcia z uroczystości żałobnych poruszają
O tym się mówi: Niebawem wprowadzone zostaną limity gotówkowe. Obejmą one nas wszystkich. Co wiadomo na ten temat