Kiedy jej mąż wrócił z pracy, powiedziała, że jedzie w trasę koncertową i wcisnęła mu córkę pod opiekę.
- Czy w ogóle dobrze przemyślałaś swoją decyzję?
- O co ci chodzi?
- Nie mam piersi, w przeciwieństwie do ciebie! Jak nakarmić córkę? Poza tym nie wezmę dnia wolnego od pracy!
- Poradzisz sobie jakoś.
Nie było jej przez dwa miesiące. On sobie poradził
Ojciec kochał swoją córkę, starał się rozpieszczać. Ale koniec dziecięcego raju nadszedł, gdy pewnego dnia mama trzyletniej Ani zaczęła bić córkę wałkiem, bo nie chciała jeść. Dziewczynka szlochała, błagając matkę, by jej nie biła, ale ta nie przestawała. A potem przyszedł ojciec i zobaczył swoją córkę, która była zapłakana i sina od uderzeń. Tego samego dnia złożył pozew o rozwód. Na rozprawie błagał, by zostawiła mu Anię, ale odmówiono mu. Wyjechał do innego miasta, ale wysłał imponujące alimenty na utrzymanie córki.
Kiedy Ania miała osiem lat, jej matka wyrzuciła ją w samych szortach i koszulce na klatkę schodową, ponieważ dziewczynka nie uczyła się, tylko czytała książkę, którą przysłał jej ojciec. Ania stanęła w nieogrzewanym wejściu. W zimę. W mrozie -20.
Ania pobiegła do sąsiedniego domu do przyjaciółki, która udzieliła jej schronienia. W wieku dwunastu lat została zamknięta na w mieszkaniu przez matkę, która wyruszyła w trasę. Zostawiła córkę bez pieniędzy i klucza do mieszkania. Jedzenie wystarczyło na dwa tygodnie, potem dziewczyna po prostu głodowała. Kiedy było już nie do zniesienia, Ania związała linę z prześcieradeł i spróbowała uciec przez balkon.
Z powodu podmuchu wiatru wleciała na balkon do sąsiadki poniżej. Kiedy starsza pani zobaczyła Anię, zaczęła wypytywać, co się stało. Ania opowiedziała o wszystkim. Przez następne dwa miesiące Ania mieszkała z sąsiadką, która ją karmiła i odprowadzała do szkoły. Gdzie szukać matki, nie było wiadomo. A kiedy wróciła, pobiła córkę.
Potem, w wieku czternastu lat dziewczynka została zmuszona do wyprowadzki do babci, mamy swojej matki. Niestety, to po seniorce matka ani odziedziczyła agresję i skłonności do pastwienia się nad młodszymi. Dziecko przechodziło piekło, dopóki nie uciekło z babcinego mieszkania i trafiło do ośrodka opiekuńczego.
Po kilku latach, dorosła już i dobrze zarabiająca online Ania, musiała skonfrontować się ponownie z matką, która podała ją do sądu o alimenty. Dziewczyna wygrała, a matka tą taktyką sama wepchnęła się do więzienia za znęcanie się nad córką...
O tym się mówi: Lekarze przekazali najnowsze informacje na temat stanu 8-letniego Kamila z Częstochowy. Jaki jest stan chłopca