Są jak większość małżeństw. Pracują, żeby wychować dzieci. Mirek jest wspaniałym mężem i ojcem. Pomaga żonie i opiekuje się dziećmi. Rozpieszcza i bawi się z nimi.
Kupuje żonie kwiaty, nie zapomina o rocznicach i innych jubileuszach. Wszystko ogólnie układało się dobrze, dopóki Ola nie przejrzała telefonu męża:
- Cześć Miruś. Wybacz, że piszę. Chcę, żebyś wiedział, że ty i ja mamy razem dziecko. Przepraszam, że Cię niepokoję
Z początku nie wierzyła. Nie sądziła, że ją zdradził
Potem jednak skontaktowała się z tą kobietą. Kochanka Mirka przyznała, że dwa lata temu mieli romans. Nie chciała mu mówić o ciąży. Teraz zdała sobie sprawę, że nie może mu nie powiedzieć.
Ola w rozpaczy zaczęła go przesłuchiwać. Mówi, że to nieprawda, widział ją raz i nie wierzy, że to jego dziecko. Nie wierzyła, ale nie chciała się kłócić.
Od tego czasu minęło parę lat. W rodzinie wszystko jest w porządku, ale nie mogła wyrzucić z głowy tego incydentu. Po pewnym czasie sama zdecydowała, że dowie się, jak jest naprawdę. Myślała, że to ją uspokoi. I naprawdę okazał się ojcem dziecka, ale odmówił uznania dziecka.
- A dlaczego miałbym? - Mój mąż zaczął krzyczeć, - jest dla mnie obce i ma ojca.
Była w szoku. Dowiedziała się też, co powiedział jej mąż, zdradzając ją. Kochanka Mirka zaczęła doradzać Oli, co robić. Walczyła z uczuciami i nie wiedziała, co z tym wszystkim zrobić. Wiedziała tylko, że kocha swojego męża.
Przede wszystkim myślała o tym, co zrobić z tym dzieckiem
Nasz syn ma osiem lat, a nasza córka sześć. Ola chciała przedstawić im młodszego brata. Przyszła nawet i poznała tego chłopca. Bardzo polubiła brata własnych dzieci.
Jego matce to nie przeszkadzało, ale zgodziła się na ich spotkanie tylko wtedy, gdy podrosną. Powiedziała, że powie synowi w wieku ośmiu lat, aby zdecydował, co robić.
Nie było to omawiane z Mirkiem. Wiedziała, co by powiedział i zdecydowała o wszystkim z jego kochanką. Byczek rozpłodowy został wykluczony z decydowania o własnym potomstwie.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Tomasz Komenda znów pojawił się na sali rozpraw. Wiadomo, z jakiego powodu
Zerknij: Ostatni wpis Aleksandry Kwaśniewskiej wywołał w sieci prawdziwą burzę. Poszło o macierzyństwo