Jak wskazuje portal "Super Express", na pierwszy rzut oka Agatę Kornhauser-Dudę niewiele łączy z pierwszą damą Stanów Zjednoczonych. Każda z nich nieco inaczej sprawuje powierzoną jej funkcję. Inaczej się ubierają, a także koncentrują się na nieco innych celach. Jest jednak coś, co łączy Jill Biden z polską pierwszą damą. Jesteście ciekwi, o czym mowa?

Co łączy, co dzieli

Agata Kornhauser-Duda od początku konsekwentnie nie zabiera głosu w ważnych społecznie i politycznie kwestiach, przez co dorobiła się przydomka "milczącej pierwszej damy". Nie oznacza to jednak, że żona prezydenta Dudy nie robi nic. Na jej oficjalnym profilu w mediach społecznościowych nie brakuje dowodów na liczne spotkania o różnym charakterze.

Przez wprowadzaniem się do Pałacu Prezydenckiego w 2015 roku Agata Kornhauser-Duda pracowała na stanowisku nauczycielki języka niemieckiego w jednym z krakowskich liceuów. I to właśnie zawód łączy polską pierwszą damę z jej amerykańską odpowiedniczką.

Agata Kornhauser-Duda i Andrzej Duda/YouTube @ Zamek Królewski w Warszawie - Muzeum
Agata Kornhauser-Duda i Andrzej Duda/YouTube @ Zamek Królewski w Warszawie - Muzeum

Jill Biden też jest nauczycielką!

Jill Biden ukończyła dwa kierunki studiów i uzyskała naukowy tytuł doktora. Po ukończeniu studiów pracowała najpierw w szkole średniej, gdzie nauczała języka angielskiego. Z czasem zdecydowała się na nauczanie historii uczniów z zaburzeniami emocjonalnymi. Uczyła też angielskiego w placówce zajmującej się leczeniem chorób psychicznych.

W jej dorobku zawodowym znajduje się także praca wykładowcy na Delaware Technical Community College. Co ciekawe, żona prezydenta Joe Bidena nie zrezygnowała z pracy nawet po wygranych przez jej męża wyborach prezydenckich. Agata Kornhauser-Duda zrezygnowała z pracy, co jak wskazuje wielu specjalistów, jest zwyczajem, a nie obowiązującym prawem.

Jill Biden/ YouTube @CBS Sunday Morning
Jill Biden/ YouTube @CBS Sunday Morning

Wiedzieliście o tym?

To też może cię zainteresować: Zaskakujące wyznanie ojca Pio. Duchowny utrzymywał, że istnieje życie poza Ziemią. Jego słowa mogą zmienić podejście wielu wiernych

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Nie mogłam uwierzyć, jak teściowa mogła udawać chorą, żeby odciągnąć ode mnie męża

O tym się mówi: Tomasz Lis ma powody do świętowania. Wielkie zmiany w życiu dziennikarza