Jak przypomina portal "Pomponik", Augustin Egurrola dał się poznać nie tylko jako znakomity choreograf, ale także jako juror w programach tanecznych. Przez lata związany był ze stacją TVN. Ostatnio możemy go oglądać w TVP, gdzie zasiada w jury programu "You Can Dance - Nowa Generacja". Ostatnio Egurrola odniósł się do plotek o ogromnych kwotach, jakie ma zarabiać u publicznego nadawcy. Takiej szczerości nikt się nie spodziewał.

Augustin Egurrola o zarobkach w TVP

Po tym, jak Augustin Egurrola przeszedł do TVP, zaczęły pojawiać się plotki o horrendalnie wysokiej gaży tancerza. Mówiło się, że ma dostawać najwyższe wynagrodzenie wśród gwiazd Telewizji Polskiej. O kwestie zarobków Egurrolę zapytał dziennikarz portalu "Pomponika".

Tancerz jednoznacznie stwierdził, że wszelkie doniesienia dotyczące jego pensji są "bzdurą", której nie warto komentować. "Nie ma w tym odrobiny prawdy" - dodał stanowczo. Podkreślił też, że kwestie finansowe mają dla niego drugorzędne znaczenie, bo dla niego liczy się coś zupełnie innego.

Augustin Egurrola/YouTube @Pomponik
Augustin Egurrola/YouTube @Pomponik

"Najważniejsze jest dla mnie być częścią takiego projektu, móc współtworzyć taki program, pracować przy nim. To jest dla mnie ogromna satysfakcja jako choreografa i człowieka, który kocha taniec" - powiedział w rozmowie z "Pomponikiem".

Oczko w głowie

Egurrola przyznał, że jego prawdziwym oczkiem w głowie jest sieć szkół tańca, jakie prowadzi. Podkreślił, że jest dumny z poziomu, jaki jego szkoły reprezentują i jak wielu młodym ludziom dają one szanse na spełnianie swoich marzeń i realizowanie miłości do tańca. To wszystko sprawia, że czuje się usatysfakcjonowany i szczęśliwy.

Augustin Egurrola/YouTube @Jastrząb Post
Augustin Egurrola/YouTube @Jastrząb Post

Co sądzicie o odpowiedzi Egurroli? Myślicie, że to utnie spekulacje na temat jego gigantycznych zarobków w TVP?

To też może cię zainteresować: Internauci nie mają wątpliwości, że Maryla Rodowicz poniżyła Beatę Kozidrak. Jej słowa na to wskazują

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski nie ma dobrych wiadomości. Marzec nie przyniesie ze sobą nic dobrego

O tym się mówi: W tych sytuacjach duchowny może odmówić narzeczonym ślubu. Kiedy usłyszymy od księdza "nie"