Nie stanowi żadnej tajemnicy fakt, że celebryci z reguły mogą sobie pozwolić na znacznie więcej, niż przysłowiowy zwykły Kowalski.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz ⚡️ (@juliawieniawa)
Znane i medialne osoby, które za jeden dzień swojej pracy w telewizji lub radiu otrzymują większe wynagrodzenie, niż większość ludzi za jeden miesiąc, mogą cieszyć się walorami życia okraszonymi mniejszymi ograniczeniami niezależnie od sytuacji gospodarczej w kraju.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz ⚡️ (@juliawieniawa)
Julia Wieniawa jeździ własnym, nowym samochodem? To niebywałe!
Dlatego też Super Express donosi, że Julia Wieniawa wsiadła do swojego nowego Porsche, po czym przejechała 600 m z domu do pracy, podczas gdy pieszo miałaby do przebycia znacznie mniej. To wielu tabloidowym twórcom nie mieści się w głowie.
Do tej pory samochód pożyczała od mamy, przyznając szczerze, że choć jazda sprawia jej przyjemność, parkowanie nie wychodzi jej najlepiej - Ja jeżdżę dosyć przepisowo. Zrobiono mi zdjęcie, jak jechałam w prawo na czerwonym świetle, ale była zielona strzałka w prawo, więc jakby jechałam przepisowo. So that’s it - podsumowała jakiś czas temu tabloidowe doniesienia o jej nieumiejętnej jeździe.
Tabloidy rozpisywały się wcześniej, że pławiąca się w luksusach, zarabiająca krocie celebrytka rozbija się po mieście starym samochodem.
Być może dotarły do aktorki owe artykuły i właśnie dlatego postanowiła kupić sobie nowe cudeńko i jeździć nim za róg po bułki. Najwyraźniej zawsze znajdzie się powód, aby poddać celebrytkę ocenie i krytyce, gdyż fotoreporterzy wciąż depczą aktorce po piętach.
O tym się mówi: Stopy procentowe wciąż rosną, a obligacje Skarbu Państwa stają się atrakcyjniejsze od lokat