Agata Kornhauser-Duda gościła wraz z mężem Andrzejem Dudą polskie i ukraińskie dzieci w Pałacu Prezydenckim z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka, który tak naprawdę celebrowany jest w kontekście podkreślenia Praw Dziecka, które radykalnie stwierdzają, co powinno być zapewnione dziecku przez rodziców, prawnych opiekunów instytucje edukacyjne.
Spotkanie z dziećmi w ramach akcji "Bezpieczne wakacje"
Mamy wielką nadzieję, że dzięki dzisiejszemu spotkaniu zostaniecie prawdziwymi ambasadorami bezpieczeństwa. #BezpieczneWakacje https://t.co/uEdmfyB8mw pic.twitter.com/h2kYfMAYWv
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 1, 2022
Media społecznościowe i profile polityków zarobiły się od zdjęć i wideorelacje ze spotkań z ukraińskimi dziećmi. Poza Pierwszą Damą Agatą Kornhauser-Dudą, podobnego spotkania podjął się tego dnia premier Mateusz Morawiecki.
Żona prezydenta Andrzeja Dudy pozowała z dziećmi do zdjęć, które później trafiły na twitterowy profil Kancelarii Prezydenta z okazji akcji “Bezpieczne wakacje”, która promuje odpowiednie i bezpieczne zachowanie w trakcie wakacyjnego relaksu.
Podczas przemówienia Pierwszej Damy dzieci usłyszały, że dzięki naszym specjalistom zostaną one gruntownie wyedukowane na temat bezpiecznych wakacji, i jako ambasadorzy bezpieczeństwa przekazywać będą tę wiedzę rówieśnikom.
Padły też bardzo ważne słowa skierowane wyłącznie do dzieci z Ukrainy przebywających w Polsce z powodu traumatycznych przeżyć związanych z rosyjską agresją na ich kraj.
Pierwsza Dama podkreśliła, że Wojna została wywołana przez nieodpowiedzialnych dorosłych - Dzieciom z Ukrainy, które znalazły w Polsce bezpieczne schronienie, chcę powiedzieć, że żadne dziecko nie powinno doświadczać tego czego Wy doświadczacie teraz. To nieodpowiedzialni dorośli wywołali tę okrutną wojnę, której jesteście ofiarami. Ale my bardzo głęboko wierzymy, że ta wojna szybko się skończy i będziecie mogli bezpiecznie wrócić do swojej Ojczyzny - zaznaczyła Agata Kornhauser-Duda.
O tym się mówi: Premier Mateusz Morawiecki we wzruszających wspomnieniach. Tego o nim nikt nie wiedział