Jak podaje portal "O2", Camille Johnson postanowiła podzielić się w sieci niecodziennym rachunkiem od lekarza. Okazuje się, że jej siostrze, lekarz doliczył do rachunku dodatkową opłatę w kwocie 40 dolarów. Wszystko w związku z tym, że kobieta popłakała się w czasie wizyty. Internauci nie pozostawili sprawy bez komentarza.

Dopłata na rachunku wywołała w sieci burzę

Camille Johnson postanowiła opisać na Twitterze historię, jaka przytrafiła się jej siostrze. YouTuberka zdradziła, że jej siostra cierpi na rzadką chorobę, w związku z czym, dość często bywa w gabinetach lekarzy. Po jednej z takich wizyt nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła na rachunku.

Lekarz, doliczył do rachunku za wizytę dodatkowe 40 dolarów (w przeliczeniu na polską walutę, daje to 175 zł). Najbardziej oburzające w tym wszystkim jest to, że była to opłata za to, że kobieta w trakcie konsultacji rozpłakała się. Camille wyjaśniła, że frustracja wywołana chorobą sprawiła, że jej siostra stała się "bardziej emocjonalna".

Opłata została uwzględniona jako "ocena emocjonalna i behawioralna". "Policzyli jej więcej za płacz niż za test oceny wzroku. Policzyli ją więcej za płacz niż za hemoglobinę. Policzyli jej więcej za płacz niż za ocenę ryzyka zdrowotnego" - wyliczyła YouTuberka, wskazując w ten sposób, że bardziej specjalistyczne procedury kosztowały jej siostrę mniej niż płacz.

Lekarz i pacjent/ YouTube @Centrum e-zdrowia
Lekarz i pacjent/ YouTube @Centrum e-zdrowia

Pod postem pojawiło się sporo komentarzy od oburzonych internautów. Wielu z nich uznało opłatę za kuriozalną. Inni stwierdzili, że nic w amerykańskiej służbie zdrowia już ich nie zdziwi, bo to domena prywatnej opieki medycznej.

A wy, co sądzicie o opłacie widniejącej na rachunku?

To też może cię zainteresować: Niezwykle szczere słowa Niny Terentiew o Michale Wiśniewskim. Dyrektor programowa Polsatu postanowiła wyjawić prawdę o piosenkarzu. Co powiedziała

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nie takiej reakcji spodziewała się Małgorzata Rozenek-Majdan. Internauci zwrócili celebrytce uwagę. Co takiego zauważyli

O tym się mówi: Johnny Depp i jego prawniczka bardzo się polubili. Czy plotki o ich romansie się potwierdzą