Nie ulega wątpliwości, że ostatnimi czasy zdążyliśmy już odczuć ciepły powiew wiosny, która zbliża się wielkimi krokami.
Jak się okazuje, według doniesień Super Expressu nadejść ma spore ochłodzenie do 10 stopni mniej niż dotychczas. Wiatr zmieniając kierunek na północny, przyniesie nieprzyjemne ochłodzenie.
Czeka nas załamanie pogody
W południowo-zachodniej połowie Polski nadal dominować będzie korzystny wpływ pogody na organizm człowieka. Na pozostałym obszarze kraju warunki biometeorologiczne będą rano na ogół niekorzystne, a w pozostałej części dnia korzystne (na wschodzie obojętne)https://t.co/zKHdnnxrU5 pic.twitter.com/2IXhKjL6Zs
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) March 24, 2022
Niż nadchodzący od strony północno-zachodniej Rosji i wyż zbliżający się znad Morza Północnego do naszego kraju przyniesie ze sobą zimne powietrze skandynawskie. Wciąż będziemy odczuwać ciepło, lecz maksymalna temperatura ma się obniżyć do 10 stopni Celsjusza.
24 marca w czwartek największe ochłodzenie mogą odnotować mieszkańcy północnej i centralnej części Polski. W tych rejonach termometry osiągnąć mają od 12 do 16 stopni Celsjusza.
Reszta kraju odczuje ochłodzenie od 11 do 13 stopni Celsjusza. Temperatura nie powinna się zmienić na wybrzeżu kraju. 25 marca w piątek znowu będzie nieco cieplej, by najbliższy weekend znowu zrobił się chłodniejszy. Przyszły tydzień ma być w pierwszych dniach znacznie chłodniejszy, lokalnie słupki rtęci spadną poniżej 5 stopni w ciągu dnia - W nocy z niedzieli na poniedziałek (27/28.03) i w poniedziałek (28.03) w północnej połowie naszego kraju podmuchy przekroczą 80 km/h, zwłaszcza na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie. Nad samym morzem powieje do nawet 100 km/h. Znów będą połamane drzewa, uszkodzone dachy i sieć energetyczna - podaje "Twoja Pogoda.Pl".
O tym się mówi: Piotr Kaluski Był ochroniarzem “oszusta z Tindera”. Zdradził, jaką traumę teraz przechodzi