Przeczytaj histrorię pewnej pary z Ukrainy.
Sąsiedzi oskubali ich ze wszystkiego
Nie byliśmy w naszej daczy już trzy lata. Zawsze coś nam wypadało i nie mieliśmy czasu odwiedzić naszego wspaniałego domku na wsi. Kilka tygodni temu mój mąż i ja widzieliśmy mieszkańca wsi, w której znajduje się nasza dacza, na targu.
Nie widziałem Cię tak dawno. Myślałem, że oddałeś swoją ziemię sąsiadom
– powiedział mężczyzna.
Masz na myśli, że to rozdali?
- zapytał zdezorientowany mąż.
Zdjęli wasz płot, wykopali dziury i zrobili coś innego
Słysząc to, mój mąż i ja spojrzeliśmy na siebie. Czy sąsiedzi naprawdę mieli czelność rozbierać cudzą ziemię bez pozwolenia?
Kilka dni później pojechaliśmy z mężem do naszej daczy. Owszem długo nie przyjeżdżaliśmy, ale to nie daje nikomu prawa do dotykania naszej własności, a tym bardziej do jej demontażu według własnego uznania. Kiedy przyjechaliśmy, zobaczyliśmy, że tak naprawdę nic nie zostało z ogrodzenia. W stosach gruzów widoczna była tylko jedna brama.
Kiedy weszliśmy do środka, zobaczyliśmy górę śmieci. Wygląda na to, że sąsiedzi zrobili z naszego terenu własne wysypisko śmieci. Po prostu wyrzucali śmieci na naszą ziemię nie myśląc w ogóle o konsekwencjach. W tym momencie zobaczyliśmy naszą sąsiadkę. Jej męża nie było, ale ona sama postanowiła do nas wyjść. Najciekawsze było to, że wyglądała na szczęśliwą.
Och, Elżbieto , Andrzeju! Już myśleliśmy, że nie przyjedziecie ponownie
Dlatego prawie zdemontowaliście całą naszą własność?
- mąż postanowił nie czekać z pytaniem.
Nie zabraliśmy wszystkiego. Tutaj trochę zostało.
Długo nie rozmawialiśmy z sąsiadami. Zdecydowaliśmy, że musimy uporządkować naszą stronę, a następnie ją sprzedać. To był prawdopodobnie znak. Kiedy wyrzucaliśmy śmieci, mój mąż rzucił kilka kawałków na działkę sąsiada. „Co z nami zaśmiecasz?” zapytał bezczelnie mężczyzna. Jak widać, ludzie aroganccy nie mają sumienia.
O tym się mówi: Anna Lewandowska publikuje zdjęcia córek. Można zobaczyć, jak wyglądają
Zerknij tutaj: Premier Mateusz Morawiecki ostro komentuje sytuację na Ukrainie. "Rosja cały czas prowadzi swoją politykę agresji"
Nie przegap tego: Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach zaginionej 15-letniej Oliwii. Mieszkanka Dolnego Śląska zaginęła 24 lutego